Puchar Polski: Rywalem Chrobrego najbogatszy zespół IV ligi, Wieczysta Kraków

Byłego selekcjonera Franciszka Smudę, oraz doświadczonych Sławomira Peszkę, Radosława Majewskiego czy Patrika Mišáka do Wieczystej nie przyciągnął zapewne prestiż klubu, bo trudno o takim mówić na poziomie IV ligi. Krakowski zespół jest budowany za pieniądze Wojciecha Kwietnia, właściciela sieci aptek „Słoneczna”. Dzięki niemu drużyna z Małopolski mogła wybrać się na obóz przygotowawczy do Turcji. Ponadto sztab ekipy został zaopatrzony w nowoczesny sprzęt do monitoringu z systemem GPS, a klubowe obiekty zostały zmodernizowane.

Kwiecień nie udziela wywiadów, ale jak twierdzi były dyrektor sportowy klubu, Andrzej Iwan, jego celem jest „awans do pierwszej ligi, a potem zobaczymy”. Dziś Wieczystej przyjdzie zmierzyć się z zespołem ze wspomnianego szczebla rozgrywkowego. Chrobry po 10. kolejce Fortuna 1 Ligi plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli. Krakowianie pewnie przewodzą natomiast Keeza IV lidze w grupie małopolskiej (zachód). Po dziesięciu seriach spotkań mają sześć punktów przewagi nad drugą Unią Oświęcim, a ich bilans bramkowy jest bardziej niż imponujący - 39:1.

– Oglądaliśmy Chrobrego podczas meczu w Niepołomicach. Ale im więcej przeciwnika się ogląda, tym gorzej się gra. My mamy swój styl i nie potrzebujemy oglądać rywali. Kiedy grałem w ekstraklasie czy w europejskich pucharach, to obojętnie, czy był to Juventus, Manchester City czy Feyenoord, nie interesowało mnie, jak gra. Moja drużyna mnie interesuje, nasz styl – mówi na łamach „Gazety Krakowskiej” Franciszek Smuda.

1/32 finału Fortuna Pucharu Polski

Wieczysta Kraków – Chrobry Głogów (środa, godz. 15.30)