Na cztery zdobyte w tym sezonie bramki tylko jedna padła łupem napastnika. Strzelcem okazał się być ulubieniec radomskich kibiców, Brazylijczyk Leandro Rossi. Popularny "Leo" ambitnie pracuje zarówno w grze ofensywnej, jak i przy rozbijaniu ataków przeciwnika i śmiało można powiedzieć, że zostawia serce na boisku. Wydaje się jednak, że Radomiak potrzebuje jeszcze drugiego wartościowego napastnika, który byłby zmiennikiem wnoszącym coś w poczynania drużyny, a kiedy zajdzie taka potrzeba, wsparłby Brazylijczyka w ataku. W obu dotychczasowych spotkaniach taką rolę miał pełnić Łukasz Cichos. Pozyskany z Siarki Tarnobrzeg napastnik nie wniósł jednak nic nowego do gry zespołu prowadzonego przez trenera Janusza Niedźwiedzia. Oczywiście dwa mecze to za mało, by skreślać zawodnika, ale widać, że Cichos potrzebuje jeszcze trochę czasu, zanim dojdzie do lepszej dyspozycji fizycznej i piłkarskiej, choć w piłkarzu z takim doświadczeniem i ograniem potencjał drzemie zapewne dużo większy i może być jeszcze z niego wiele pożytku.
Władze klubu ze Struga wciąż poszukują kolejnego napastnika. Na początku tygodnia na rozmowach w sprawie podpisania kontraktu ma się stawić były piłkarz Jagiellonii Białystok Michał Fidziukiewicz. O jego przyjeździe do Radomia mówi się już od dłuższego czasu, jednak sprawa odwlekała się, bowiem zainteresowanie napastnikiem wyrażały także inne kluby, często z wyższych lig.
22-letni Fidziukiewicz w ubiegłym sezonie rozegrał 17 meczów w barwach Gryfa Wejcherowo i strzelił 7 bramek. Na wiosnę przeniósł się do Jagiellonii Białystok, jednak nie przebił się do pierwszego składu i występował głównie w Młodej Ekstraklasie, gdzie w 11 meczach zdobył 4 gole. Jeszcze bardziej udany dla Fidziukiewicza sezon to 2011/2012. Wtedy udało mu się w 31 meczach zdobyć 24 bramki na trzecioligowym froncie.
Źródło: własne / Radomsport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?