Rafał Grzyb: Ruch się przed nami nie położy

Jakub Seweryn
Rafał Grzyb wraca do gry po kontuzji kolana
Rafał Grzyb wraca do gry po kontuzji kolana Mariusz Piotrowski / jagiellonia.pl
Na konferencji prasowej poprzedzającej ligowe spotkanie z Ruchem Chorzów, kapitan Jagiellonii Białystok, Rafał Grzyb, przyznał, że spodziewa się w niedzielę bardzo ciężkiego ligowego pojedynku.

Po dwóch meczach pauzy spowodowanej kontuzją kolana, pomocnik żółto-czerwonych wraca do składu swojego zespołu i ma nadzieję na występ przeciwko Ruchowi od pierwszej minuty: - Cieszę się, że uraz mam już za sobą. Szkoda, że opuściłem ostatnie dwa mecze, ale nigdy nie wiadomo, co by było, gdybym w nich wystąpił. Wcale nie jest powiedziane, że moje wejście poprawi w zdecydowany sposób grę drużyny, aczkolwiek chciałbym, żeby tak było. Liczę na to, że wpłynę korzystnie na grę zespołu. Jestem do dyspozycji sztabu szkoleniowego, ale to trener zadecyduje o jedenastce - mówił były gracz Polonii Bytom.

Niedzielny przeciwnik Jagiellonii, Ruch Chorzów, nie prezentuje w tym sezonie wielkiej formy. Chorzowianie zdobyli dotychczas 6 punktów w 6 meczach i zajmują 12. miejsce w ekstraklasowej tabeli. Mimo to, w obozie białostockim nikt nie myśli o lekceważeniu rywala.

- Ruch nie tak dawno pokonał Legię Warszawa 2:1. Mimo osłabień, jest to drużyna walcząca do końca. Na pewno nie odstawią nogi, ani nie położą się na boisku. Każdy mecz jest trudny, bo przeciwnikom także zależy na tym, żeby jak najszybciej dostać się do tej grupy mistrzowskiej i mieć spokój. Dlatego też nie ukrywamy, że ten pojedynek nie będzie łatwy, aczkolwiek chcemy się przełamać po czterech meczach bez zwycięstwa - zapowiedział Rafał Grzyb.

Mecz Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów odbędzie się w niedzielę, 15 września, o godzinie 15:30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24