Real pokonał Betis w próbie generalnej przed meczem z Borussią

Kamil Krasuski
Real Madryt pewnie pokonał Betis Sevillę 3:1 w ostatnim meczu przed pojedynkiem w Lidze Mistrzów z Borussią Dortmund. Dwa gole dla Królewskich zdobył Mesut Oezil, a jedno trafienie dołożył Karim Benzema.

Jose Mourinho, czego można było się spodziewać, dał dziś odpocząć kilku swoim podstawowym zawodnikom m.in. Ramosowi czy Di Marii. Za kartki nie mógł wystąpić Xabi Alonso. W jego miejscu na boisku wystąpił Casemiro i był to debiut tego zawodnika w pierwszym zespole "Królewskich". Warto podkreślić, że debiut bardzo udany.

Bardzo ciekawie, ale także oryginalnie prezentowało się zestawienie obrony Realu Madryt z Nacho, Albiolem, Carvalho i Marcelo. W takim personalnych ustawieniu madrytczycy jeszcze nigdy nie wystąpili. Manewr troszkę eksperymentalny, ale wiadome było, że portugalski szkoleniowiec Realu za cel numer jeden uważa środowe spotkanie Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund.

Spotkanie z Betisem mogło się podobać, ponieważ obie drużyny postawiły na ofensywny i szybki futbol. Lepiej w mecz weszli gospodarze i szybko próbowali przejąć inicjatywę. Jednak niespodziewanie w 7. minucie to Betis strzelił gola, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Po tej sytuacji Real jeszcze bardziej przyspieszył grę, a efektem tego były dobre akcje Cristiano Ronaldo i stałe fragmenty gry, które były bardzo niebezpieczne dla gości.

Do 30. minuty ,,Królewscy" stworzyli sobie kilka bardzo dobrych okazji do zdobycia bramki, ale ta nie padła. Po tym okresie zdecydowanie ruszył do ataku Betis i w ciągu siedmiu minut to zawodnicy z Sevilli stworzyli sobie trzy bardzo dobre sytuacje do zdobycia gola m.in. strzały Pabona i Rubena Castro. W samej końcówce pierwszej połowy ponownie Real był groźniejszy i w 40. minucie po dobrej akcji, Ronaldo z dystansu strzelił w słupek, a 5 minut później kibice na Santiago Bernabeu mogli obejrzeć pierwszą bramkę w meczu. Na listę strzelców po świetnej akcji Benzemy wpisał się Özil, umieszczając piłkę w bramce płaskim strzałem w krótki róg. Klasyczna bramka do szatni zapowiadała zdecydowane emocje w drugiej połowie.

Ta rzeczywiście nie zawiodła i toczona była w bardzo dobrym tempie, ponownie z dużą ilością sytuacji bramkowych. W 57. minucie Real wyprowadził kontrę. Mesut Özil odegrał na skrzydło do Cristiano Ronaldo, a ten świetnym podaniem wypuścił na wolne pole Benzemę, który spokojnym strzałem podwyższył wynik na 2:0. Real osiągnął przewagę i wydawało się, że kontroluje spotkanie w tym momencie. Jednak w kolejnych minutach to Betis stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola. W 71. minucie goście wyprowadzili kontrę, a Nacho w polu karnym wślizgiem zaatakował Rubéna Castro, faulując go. Do rzutu karnego podszedł Jorge Molina i mocnym strzałem pokonał interweniującego Diego Lópeza.

Przegrywając już tylko 1:2 Betis poczuł, że może osiągnąć dobry rezultat na Santiago Bernabeu. Oba zespoły dążyły więc do zdobycia kolejnych bramek. Real chciał strzelić trzecią, żeby być spokojnym o wynik, a piłkarze z Sevilli chcieli zdobyć wyrównującego gola. Najbliżej tego byli w 89. minucie, kiedy po błędzie Carvalho szansę na zdobycie bramki miał Rubén Castro, ale trafił w poprzeczkę.

Ostateczny cios ponownie w końcówce zadał jednak Real Madryt. Cristiano Ronaldo ograł na lewej stronie obrońcę, zszedł do linii bramkowej i dośrodkował na długi słupek. Tam próbował strzelać Callejón, ale nie dokładnie trafił w piłkę, ale jednocześnie dograł do Özila, który stał przed samą bramkę, dokładając tylko nogę. Real w końcówce dobił rywala i odniósł kolejne zwycięstwo na własnym boisku.

Niestety Mourinho może mieć po tym meczu ból głowy. Z kontuzją już w pierwszej połowie musiał opuścić boisko Marcelo, następnie Benzema, a także Luka Modric. Najgroźniej wyglądała sytuacja z Brazylijczykiem, powtórki wskazywały na poważny uraz kolana, ale okazało się, że piłkarz Realu tylko nadciągnął mięsień.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24