Po latach klęski i beznadziei, dla nas kibiców łódzkiego sportu zaczyna świecić słoneczko.
Pierwszy krok zrobili rugbiści Budowlanych. Oni postawili się hegemonom z Trójmiasta i wywalczyli tytuł mistrza Polski, a potem kolejne. Cały czas trzymali poziom łódzcy piłkarze wodni, broniąc miana najlepszego zespołu w kraju.
Za nimi poszły siatkarki, najpierw Budowlanych, a teraz dołączyły do nich dziewczyny z ŁKS Commercecon i oba kluby cieszą się ze srebrnych i brązowych krążków krajowych zmagań. Łódź to prawdziwy siatkarski bastion.
Nikt chyba jednak nie zaprzeczy, że najważniejsza jest piłka nożna. Ona cieszy się największą popularnością, ona zapewnia miastu wyjątkową rozpoznawalność i promocję. Przekonała się o tym na własne oczy i uszy prezydent miasta, obserwując z wypełnionej po brzegi trybuny, zwycięski pojedynek drużyny ŁKS, który dał drużynie awans do I ligi.
Miejmy nadzieję, że na samym kibicowaniu się nie skończy. Przy podziale pieniędzy na promocję przez łódzki sport, znajdzie się wreszcie w UMŁ godna kasa dla futbolistów, nie mniejsza niż w czasach przed spektakularnym upadkiem łódzkiej piłki.
Pieniędzy trzeba poszukać więcej, bo w kolejce po awans do II ligi stoją piłkarze Widzewa i jesteśmy przekonani, że i oni będą wkrótce świętowali wielki sportowy sukces. W mieście Łodzi prezydenci i urzędnicy znów muszą zacząć myśleć po piłkarsku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?