4 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze. Po ostatnim zdjęciu przejdziesz na i.pl.
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Przesuń w prawo aby przejść na i.pl
Przepustką do łódzkiego klubu była twoja dobra gra w...

Robert Prochownik został nowym napastnikiem Widzewa. Zainteresowani nim były także Arka Gdynia i ŁKS

Przepustką do łódzkiego klubu była twoja dobra gra w Centralnej Lidze Juniorów. Strzeliłeś dla UKSSMS Łódź 11 goli. Nie pochodzisz jednak z naszego regionu.
W Łodzi jestem od około 3,5 roku. Pierwsze piłkarskie kroki stawiałem w rodzinnej Skawinie.Potem była Akademia Piłkarska 21 Kraków i w końcu UKS SMS Łódź.

Zdajesz sobie sprawę, że w pierwszej drużynie Widzewa nie będzie miał pewnego miejsca w podstawowym składzie. Czeka cię rywalizacja z bardziej doświadczonymi piłkarzami.
Nie boję się pracy na treningach. Będę zasuwał na 100 procent. Po to tu jednak przyszedłem, żeby grać.

Spotkałeś się już z trenerem Widzewa Marcinem Kaczmarkiem?
Nie, jeszcze nie miałem takiej okazji.

Mówisz, że jesteś dumny z tego, że będziesz widzewiakiem. Czy jest jeszcze jakiś inny klub piłkarski, któremu kibicujesz?
Tak, jestem fanem Barcelony.

Wracając do Łodzi. Mówisz, że dobrze czujesz się w tym mieście. Twoje ulubione miejsce?
Bezwzględnie ulica Piotrkowska, teraz w okresie przedświątecznym wygląda naprawdę wspaniale. I stadion przy ulicy Piłsudskiego.

Zobacz również

Wiosenne zarybianie Narwi. Prawie 2000 sztuk sandacza zostało wpuszczone do rzeki

Wiosenne zarybianie Narwi. Prawie 2000 sztuk sandacza zostało wpuszczone do rzeki

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu trafiło na monetę okolicznościową NBP

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu trafiło na monetę okolicznościową NBP

Polecamy

Piłkarz Zagłębia do kadry? Dał selekcjonerowi znak

Piłkarz Zagłębia do kadry? Dał selekcjonerowi znak

Wisła Kraków w barażach? Dziesiątki wariantów, jeden konieczny warunek

Wisła Kraków w barażach? Dziesiątki wariantów, jeden konieczny warunek

Koniec ery Kloppa w Liverpoolu. The Reds pod wodzą Niemca zapisali się w historii

Koniec ery Kloppa w Liverpoolu. The Reds pod wodzą Niemca zapisali się w historii