Mariusz Rumak (Zawisza Bydgoszcz): W pierwszej połowie staraliśmy się grać otwarty futbol. Piast jednak bardzo dobrze grał w obronie i ciężko było nam stwarzać sytuacje bramkowe. Mieliśmy jedną sytuację, wiedzieliśmy, że ktoś strzeli bramkę ten wygra. My swojej sytuacji nie wykorzystaliśmy.
wideo: pomorska.pl
Mamy teraz 72 godziny do meczu. Jutro będzie odpoczynek, następnego dnia trening i wyjeżdżamy do Chorzowa. Moi zawodnicy wyglądają jakby już spadli. To był tak samo ważny mecz jak poprzedni i następny. Teraz już nie wszystko zależy tylko od nas.
źródło: Piast Gliwice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?