Podczas wymuszonej przerwy w grze, Saganowski więcej czasu spędzał z rodziną. Ogromne wsparcie udzieliła mu żona, ale nie zapomnieli o nim koledzy z boiska, trener Jan Urban i sztab szkoleniowy Legii. - Często spotykałem się ze słowami wsparcia na ulicy. Ludzie, których nie znałem, zatrzymywali się i życzyli mi powrotu do zdrowia. To było bardzo miłe - wspomina napastnik Wojskowych.
Sytuacja "Sagana" kilka dni temu znalazła szczęśliwy koniec i oficjalnie od stycznia 2013 będzie on czynnym piłkarzem. Jakie plany ma Saganowski na nadchodzący rok? - Chcę wywalczyć mistrzostwo Polski, w lidze strzelić przynajmniej 10 goli i wrócić do drużyny narodowej - deklaruje odważnie.
źródło: Legia Warszawa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?