Sandecja - Śląsk LIVE! "Wojskowi" zaczynają drogę po Puchar przy Kilińskiego

Krzysztof Rosłoński
Tomasz Hołod / Polska Press
W środowe popołudnie w Nowym Sączu dojdzie do jednego z ciekawszych starć 1/16 finału rozgrywek o Puchar Polski, w którym to miejscowa pierwszoligowa Sandecja podejmie ekstraklasowy Śląsk Wrocław. Dla tych pierwszych to okazja do pokazania się całemu piłkarskiemu krajowi, dla drugich początek walki o "Puchar Tysiąca Drużyn". Kto okaże się lepszy?

Zespół Radosława Mroczkowskiego może na tą chwilę walczyć o tytuł "Króla remisów", bowiem w trzech meczach o stawkę po 90 minutach padał podział punktów. W pierwszym starciu o Puchar Polski dopiero po dogrywce udało pokonać się zespół Siarki Tarnobrzeg, zaś skutecznością popisał się Maciej Małkowski, zdobywca hat - tricka w tym trwającym 120 minut meczu. Tydzień później, na start rozgrywek o mistrzostwo 1. ligi, na stadionie w Mielcu padł bezbramkowy remis z miejscową Stalą, po bardzo bezbarwnej grze. Wielu ciepłych słów nie można też powiedzieć o pierwszym pojedynku u siebie, kiedy to "Sączersi" zremisowali 1:1 z tyskim GKS-em.

W dzisiejszym meczu można spodziewać się kilku roszad w składzie przed sobotnim starciem z Pogonią Siedlce w ligowych rozgrywkach. Na 100 procent na boisku nie pojawi się zawieszony za nadmiar kartek Kamil Słaby. Możliwe jest, że dojdzie do kolejnej zmiany zawodników w formacji ataku, bowiem duet Maciej Korzym - Dawid Janczyk w zeszłą sobotę nie pokazał się z najlepszej strony. Między słupkami swoją szansę może dostać młody Julian Grzegorczyk, zaś od pierwszych minut w pomocy po raz pierwszy ma szansę wybiec Michał Gałecki, sprowadzony przed sezonem z Rozwoju Katowice.

W ekipie, prowadzonej przez Mariusza Rumaka, można wyczuć bojowe nastroje przed rozpoczęciem pucharowych zmagań, o czym świadczą słowa Petera Grajciara dla oficjalnej strony klubu: - Pucharu nie odpuszczamy, jest dla nas bardzo ważny, bo jest jedną z szans na zaistnienie w Europie. Chcemy zagrać w finale na Stadionie Narodowym, a żeby to zrobić, musimy wygrywać .

W dotychczasowych meczach LOTTO Ekstraklasy wrocławianie jeszcze nie ulegli, co więcej, nie stracili żadnej bramki. Oprócz bezbramkowych remisów z Lechem Poznań, Legią Warszawa i Lechią Gdańsk, "Wojskowym" udało się pokonać 2:0 szczecińską Pogoń na jej stadionie.

Wrocławianie mogą w Nowym Sączu zagrać w częściowo rezerwowym składzie, dając szansę odpoczynku m.in. ostatnio dobrze dysponowanemu Mariuszowi Pawełkowi kosztem Lubosa Kamenara, dla którego może być to debiut na polskich boiskach. Oprócz tego, wcześniej wspominany Peter Grajciar prawdopodobnie dostanie możliwość zagrania od pierwszego gwizdka sędziego, a oprócz niego spodziewać się można występu wychowanka wrocławskich klubów z doświadczeniem m.in. na Litwie, czy w Rumunii, Kamila Bilińskiego.

Pierwszy gwizdek sędziego Zbigniewa Dobrynina z Łodzi, dla którego będzie to już drugi mecz pucharowy w tym sezonie, planowany jest na godzinę 17:30. Na relację LIVE z tego arcyciekawie zapowiadającego się starcia 1/16 Pucharu Polski zapraszamy do serwisu GOL24.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24