- Próbowałem kilka razy oddać strzał, ale niestety gola nie zdobyłem. Zachowam sobie bramki na te ważniejsze mecze - powiedział po meczu z uśmiechem Sławczew. - Nie byłem w tym meczu w swojej najwyższej dyspozycji, bo trochę jestem chory. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy mecz, zdobyliśmy trzy punkty i znowu jesteśmy nam pierwszym miejscu w tabeli.
Wygrana Lechii nie przyszła łatwo. W pierwszej połowie gra biało-zielonych wyglądała źle, ale po przerwie było już lepiej.
- W pierwszej połowie graliśmy innym systemem niż w ostatnich meczach. W drugiej połowie znowu zagraliśmy tak jak ostatnio i bardzo się cieszę, że strzeliliśmy dwa gole, odwróciliśmy losy meczu i wygraliśmy - zakończył Sławczew.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?