Skorumpowany arbiter twarzą Pucharu Polski. Kolejna wpadka PZPN

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Kadr z filmu przygotowanego przez PZPN z okazji 70-lecia Pucharu Polski.
Kadr z filmu przygotowanego przez PZPN z okazji 70-lecia Pucharu Polski. PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej pod wodzą Cezarego Kuleszy dryfuje od wpadki do wpadki. Najnowszą zaliczono z okazji losowania Fortuna Pucharu Polski.

Puchar Polski obchodzi jubileusz. Siedemdziesiąta edycja okazała się jednak mocno pechowa dla Polskiego Związku Piłki Nożnej, który zaliczył kolejną w ostatnim czasie fatalną wpadkę wizerunkową.

Przy okazji losowania par I rundy zaprezentowano specjalnie przygotowany filmik. A w nim znalazł się arbiter Antoni Fijarczyk, skompromitowany sędzia, od zatrzymania którego - po prowokacji prezesa GKS Katowice Piotra Dziurowicza - zaczęła się afera korupcyjna.

Wyrzucony ze struktur polskiej piłki arbiter - nazwany przez ówczesnego prezesa PZPN Michała Listkiewicza "jedną czarną owcą" - stał się w ten sposób dzisiejszą twarzą Pucharu Polski. Na wpadkę dość szybko zareagował nowy dyrektor komunikacji PZPN.

Aferka poszła już jednak w świat. PZPN zdecydowanie nie ma dobrej passy, chociaż po ostatnim skandalu z wyjazdem do Mołdawii na kwestie powiązań ze środowiskiem ludzi ściśle powiązanych z aferą korupcyjną powinien być przecież wyczulony.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skorumpowany arbiter twarzą Pucharu Polski. Kolejna wpadka PZPN - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24