Tomasz Kulawik wprowadził mnóstwo zmian w pierwszej "jedenastce" Wisły Kraków. Miejsca nie znalazł w niej choćby Maciej Żurawski. Kulawik postawił na dobrze przez siebie znanego 20-letniego Kamila Rado. Zmiana nastąpiła także na pozycji bramkarza. To właśnie Mariusz Pawełek mógł czuć się szczęśliwy po meczu, bo był jednym z najjaśneijszych punktów drużyny.
Wisła strzeliła bramkę w 24. minucie. Po dobrym strzale Andraza Kirma, piłkę wybił Norbert Witkowski. Tak niefortunnie, że ta padła łupem Patryka Małeckiego.
Zmiany nowego trenera "Białej Gwiazdy" nie przyniosły radykalnej poprawy gry drużyny. - Najważniejsze było to żebyśmy wygrali. Żeby się podnieśc po pucharowej porażce. Atmosfera w szatni była zmącona i pewnie jeszcze będzie - komentował po meczu Maciej Żurawski. - Wisła jest w przebudowie. Nowi piłkarze muszą się ogrywać, a zespół jednocześnie musi wygrywać - dodał Magic, który zagrał tylko niecałe pół godziny. - Wracam po kilku latach do ligi i nie jest powiedziane, że będę miał pierwszy skład za friko - tłumaczył napastnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?