Śląsk Wrocław nie będzie blokował transferu Karola Borysa: Oczekujemy kilku mln euro

Piotr Janas
Piotr Janas
Karol Borys może tego lata zamienić Śląsk Wrocław na włoską Fiorentinę lub jeden z angielskich klubów. Może też odżyć zainteresowanie jego osobą w Holandii
Karol Borys może tego lata zamienić Śląsk Wrocław na włoską Fiorentinę lub jeden z angielskich klubów. Może też odżyć zainteresowanie jego osobą w Holandii FOT. Paweł Relikowski
Piłkarze Śląska Wrocław wrócili do treningów. Na pierwszych zajęciach pojawił się m.in. Karol Borys, o którym znów jest głośno. Młody pomocnik ma konkretne oferty z Anglii oraz z Włoch. Klub nie wyklucza transferu jeszcze tej zimy.

Wokół Karola Borysa rozpętała się kolejna transferowa zawierucha. Młodzieżowy reprezentant Polski cały czas jest łakomym kąskiem na zagranicznym rynku i co rusz pojawiają się nowi chętni, zainteresowani jego usługami.

Ostatnio głośno było o zaproszeniu, jakie dostał od włoskiej Fiorentiny. Poleciał wraz z ojcem zobaczyć Florencję, bazę treningową „Violi” oraz to, jak funkcjonuje klub od środka. To była niezobowiązująca wizyta, ale poskutkowała nadesłaniem konkretnej oferty. Portal „meczyki.pl” podał, że Fiorentina miała zaproponować Śląskowi 1 mln euro oraz oszacował, że finalnie jest w stanie zapłacić między 2 a 2,5 mln euro.

Pytając o ten temat w klubie własnymi kanałami usłyszeliśmy, że oferta z Florencji faktycznie nadeszła, ale jest znacznie niższa, opiewająca na kilkaset tys. euro oraz to, że jeden z angielskich klubów złożył już Śląskowi wyższą ofertę, lecz cały czas za niską, by rozważać ją na poważnie.

Zastanawiający jest sam fakt, że WKS w ogóle bierze pod uwagę możliwość sprzedania Borysa tej zimy. Nie bez znaczenia jest też to, że młody piłkarz związał się właśnie z dużą holenderską agencją menadżerską SEG, która dba o interesy takich piłkarzy jak Rasmus Højlund (Manchester United), Cody Gakpo (Liverpool) czy Mateusz Klich (obecnie D.C. United w MLS). SEG w przeszłości reprezentowało m.in. Robina van Persiego, a obecnie pomaga takim trenerskim tuzom jak Pep Guardiola (Manchester City) czy Erik ten Hag (Manchester United). Z reguły takie ruchy wykonuje się właśnie po to, by zmienić otoczenie.

- Oczekiwania względem tego chłopaka są ogromne, nakładana jest na niego duża presja. Jeśli ktoś położy na stół kilka milionów euro, oferta będzie satysfakcjonowała Karola oraz klub, to nie będziemy blokować jego odejścia - zapewnił trener Magiera.

Sprawa jest rozwojowa, ale obecnie Borys przygotowuje się do rundy ze Śląskiem.

Andrzej Padewski: o Kuleszy, alkoholu na zgrupowaniach i konieczności zmian w PZPN-ie

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Śląsk Wrocław nie będzie blokował transferu Karola Borysa: Oczekujemy kilku mln euro - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24