Znamy plan na historyczny mecz Radomiaka! Samolotowe show, iluminacje i inne cuda. Prezes Sławomir Stempniewski mówi o...marzeniach związanych z tym sezonem
Stadionowe bramki zostaną otwarte już na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania, a w sumie będzie ich aż 20.. Kibice posiadający bilet na mecz, bądź karnet w dniu spotkania będą mogli skorzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej, oczywiście udając się na pojedynek i powracając z niego - wystarczy tylko okazać bilet na mecz. Ponadto ulica Struga w tym dniu będzie otwarta dla ruchu.
O historycznym meczu rozmawialiśmy ze Sławomirem Stempniewskim, prezesem Radomiaka Radom
Maciej Kwiatkowski – Powoli, ale wielkimi krokami zbliża się domowa inauguracja. Zanim do niej dojdzie to Radomiak Radom, którego jest pan prezesem ma już za sobą dwa mecze o punkty. Ich analiza?
Sławomir Stempniewski - Cieszy przede wszystkim gra, czyli jakość piłkarską, jaką zespół zaprezentował zarówno w Zabrzu w zwycięskim meczu z Górnikiem, jak i w Poznaniu z Lechem. Z dwóch wyjazdów przywieźliśmy więc trzy punkty. Uważam, że nie jest źle. Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, ale cieszmy się z tego co mamy. Wiemy z kim graliśmy w pojedynku drugiej kolejki.
Mecz w Poznaniu przegrany, ale rzeczywiście powodu do wstydu nie było.
- To był nasz trzeci mecz, jaki rozegraliśmy na stadionie przy ulicy Bułgarskiej i śmiem twierdzić, że najlepszy w naszym wykonaniu, ale jednak uzyskaliśmy najgorszy wynik. Taki jest futbol.
W sobotę serca nie tylko kibiców Radomiaka, ale i bez wątpienia pana i pracowników klubu zabiją mocniej. Droga była długa i bardzo kręta. Ostatecznie stadion powstał z czego można być dumnym.
- Taki jest fakt. To będzie historyczna chwila dla wszystkich kibiców mających zielone serca. Tak naprawdę, to od początku mocno w to wierzyłem, że prędzej czy później nowy stadion powstanie. Nie było łatwo, ale cierpliwość nam wszystkim wynagrodziła. Jak to mówią – dobro rodzi się zawsze w bólach. Absolutnie jest radość z powrotu do domu, ale także z tego, że tak szybko, bo w zaledwie 45 minut sprzedały się wszystkie bilety. Świadczy to tylko o tym, jak bardzo popularną dyscypliną w Radomiu jest piłka nożna. Jestem pewien, że gdyby stadion miał dwa razy więcej miejsc, to kibice i tak by go zapełnili.
Jakich atrakcji kibice będę mogli się spodziewać?
- Tego jest naprawdę bardzo dużo. Staramy się o wiele niespodzianek. Jedną z nich ma być między innymi przelot orlików tuż przed rozpoczęciem meczu, ale tę kwestię jeszcze uzgadniamy. Nie zabraknie, o ile pozwolą na to organizatorzy a więc PKO Ekstraklasa, świetlnych iluminacji. Podczas prezentacji zespołu Radomiaka młodzi adepci akademii wybiegać będą z flagami i zajmować miejsce na boisku danego zawodnika według ustawienia na boisku. To oczywiście nie koniec atrakcji. Otóż piłkarze, którzy nie znajdą się w meczowej kadrze udadzą się do sektora rodzinnego i stamtąd wspólnie z najmłodszymi kibicami oglądać będą mecz z Cracovią. W przerwie tego wydarzenia zawodnicy rezerwowi w kierunku trybun wyrzucą pamiątkowe piłeczki. Bardzo rozbudowany będzie także catering, a więc stanowiska gastronomiczne. Każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie, a wybór naprawdę będzie spory.
A co z dojazdem oraz parkingami?
- Już teraz apeluję do kibiców, żeby na mecz przyjeżdżali komunikacją miejską. Ta, oczywiście przed meczem, jak i po nim będzie darmowa, ale należy pamiętać, żeby mieć ze sobą ważny bilet wstępu na mecz. Ulica Struga nie będzie zamknięta, a ograniczony ruch odbywał się będzie jedynie w uliczkach wokół stadionu. Bramki wejściowe, których będzie 10 podwójnych, a więc w sumie 20 otwarte zostaną już od godziny 18:00. Zachęcamy do wcześniejszego przybywania i zajmowania miejsc.
Sezon prezesie już ruszył. Jakie cele stawia pan przed drużyną?
- Już, kiedyś dałem się namówić, żeby powiedzieć o marzeniach, ale tak naprawdę to marzyć można zawsze i każdemu. Te marzenia poniekąd się nie spełniły, bo zajęliśmy odpowiednio: siódme miejsce w sezonie 2021/2022 i dziesiąte, walcząc niemalże do samego końca o utrzymanie w rozgrywkach 2022/2023, choć apetyty były dużo wyższe. Teraz stąpamy mocniej po ziemi. Powiem tak. Chcemy usytuować się w górnej części tabeli.
Ostatnie pytanie dotyczy wyniku najbliższego meczu?
Nie mam w zwyczaju na tego typu pytania odpowiadać i tego nie zmienię. To jest sport i wszystko jest możliwe. Dlatego, że jest nieprzewidywalny, to wszyscy kochamy tę naszą piłkę nożną.
Sławomir Stempniewski - kim jest prezes Radomiaka
Sławomir Stempniewski urodził się 26 września 1961 roku, były sędzia międzynarodowy, działacz piłkarski i przedsiębiorca. Prezes Radomiaka Radom, w latach 2022–2023 członek Rady Nadzorczej Ekstraklasa Spółka Akcyjna. Z zawodu elektronik. Właściciel firmy Sławmir Electronics, założonej w 1983, posiadającej biuro także w Stanach Zjednoczonych. Współwłaściciel firmy produkującej opakowania tekturowe, inwestor w branży hotelarskiej. Jest żonaty, ma pięcioro dzieci.
Sędzią piłkarskim był w latach 1986–2006. Jako główny arbiter sędziował przede wszystkim w III lidze, jako liniowy – prawie 100 meczów w wyższych ligach, w tym także spotkania międzypaństwowe i Ligi Mistrzów . Przewodniczący Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej w latach 2007–2013. Znany szczególnie jako ekspert do spraw sędziowskich w magazynie piłkarskim Liga+ Extra. W październiku 2022 został wybrany członkiem Rady Nadzorczej Ekstraklasa Spółka Akcyjna w sezonie 2022/2023.
W 2015 roku został współwłaścicielem i prezesem Radomiaka, wówczas grającego w II lidze. W 2019 klub awansował do I ligi, a w 2021 wywalczył awans do Ekstraklasy. Ze względu na awans Radomiaka do najwyższej klasy ligowej przestał być ekspertem od spraw sędziowskich, na potrzeby programu Liga+ Extra.
W niedzielę 30 lipca oficjalnie otwarto stadion. To wydarzenie relacjnowaliśmy na bieżąco
Oto zaproszenie na sobotni mecz
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?