- Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że granie na naturalnej nawierzchni, a na sztucznej, to dwie różne rzeczy. Gra piłką sprawiała więc problemy obu drużynom i pozostawiało to trochę do życzenia. Trzeba będzie teraz potrenować na trawie - podsumował Krzysztof Korab, trener Wisłoka Wiśniowa.
W jego zespole brakowało jedynie Waldemara Złotka.
MKS Kańczuga - Wisłok Wiśniowa 1:3 (1:2)
Bramki dla Wisłoka: Krok, Kozubek, Guzek.
ZOBACZ TAKŻE - Żona jest najwierniejszym fanem kapitana Apklan Resovii [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?