Mecz Stali Rzeszów z GKS-em Katowice rozpoczął się nerwowo. Wyjątkowo agresywny był Jarosłąw Fojut, który udział w spotkaniu zakończył już po 24 minutach. Piłkarz gospodarzy raz po raz faulował Filipa Kozłowskiego i w końcu arbiter stracił do niego cierpliwość. Wcześniej jednak ofiarą rzeszowianina padł Grzegorz Rogala. Kontuzjowanego zawodnika GKS-u musiał zastąpić Danian Pavlas.
Oba zespoły grały ofensywnie. Marcin Urynowicz trafił w słupek, Stal w poprzeczkę. Do przerwy był jednak bezbramkowy remis. Jedyny jak się okazało gol padł w 52 minucie. Kozłowski oddał strzał, piłka nieco zmieniła kierunek po otarciu się o obrońcę i wpadła do siatki/
Później Urynowicz raz jeszcze trafił w poprzeczkę, a rzeszowianie próbowali odrobić stratę i zafundowali katowiczanom nerwową końcówkę. GKS przetrwał jednak trudne chwile i odniósł zasłużone zwycięstwo, podkreślając udaną rundę. Ekipa Rafała Góraka 2021 rok powita więc na miejscu premiowanym awansem do Fortuna 1. Ligi.
Stal Rzeszów - GKS Katowice 0:1 (0:0)
0:1 Filip Kozłowski (52)
Stal Bieszczad - Sławek (87. Szczepanek), Reiman, Maciejewski (33. Kostkowski), Sadzawicki, Szeliga (46. Kotwica), Fojut, Góra, Olejarka (61. Pieczara), Głowacki, Michalik (61. Kłos). Trener: Krzysztof Łętocha.
GKS Mrozek - Wojciechowski, Jędrych, Janiszewski, Rogala (26. Pavlas) - Woźniak, Błąd (70. Kościelniak), Gałecki, Urynowicz (83. Jaroszek), Sanocki (70. Kiebzak) - Kozłowski. Trener: Rafał Górak.
Żółte kartki: Fojut, Szeliga, Reiman, Głowacki - Błąd.
Czerwona kartka:Fojut (24' Stal, za drugą żołtą)
Sędziował Paweł Kukla (Kraków).
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?