- Można było wygrać wygrać z Legią Warszawa. Grzegorz Kuświk miał w ostatniej minucie doskonałą okazję, ale nie wykorzystał jej. No cóż, zdarza się. Szkoda, bo w tym sezonie mieliśmy już kilka spotkań, w których powinniśmy zwyciężyć, a traciliśmy punkt w ostatnich minutach – mówi w rozmowie z Ekstraklasa.net Filip Starzyński.
Chorzowianie dzięki remisowi i stracie punktów przez GKS Bełchatów zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie. Pomocnik Ruchu przyznaje, że w przerwie meczu w szatni chorzowianie nie nasłuchiwali wieści z innych stadionów.
- W przerwie nie docierały do nas żadne wyniki, nie myśleliśmy jak grają inni. Skupialiśmy się na sobie, interesował nas tylko nasz mecz – podkreśla Starzyński.
W ostatniej kolejce Ruch zagra na wyjeździe z Jagiellonią, która w lidze nie wygrała już siedmiu meczów z rzędu.
- Do Białegostoku pojedziemy po trzy punkty – zapewnia ofensywny pomocnik Ruchu Chorzów.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?