Hat-trickiem w tym meczu popisał się Przemysław Sokołowski. - Nasza gra nie wyglądała najgorzej, dla mnie najważniejsze jest to, że mam szeroką kadrę i mogłem sprawdzić wielu zawodników, w tym sześciu z drużyny juniorów młodszych - mówi szkoleniowiec Strażaka Paweł Rybus.
Dla ekipy z Włostowa było to pierwsze spotkanie kontrolne tej zimy. Jedyną zmianą w kadrze, w porównaniu z rundą jesiennej, jest obecność Michała Pawlika, który powrócił do Cukrownika po kilkumiesięcznym pobycie w OKS Opatów. Do rozpoczęcia ligowej wiosny podopieczni Andrzeja Dywana rozegrają jeszcze pięć sparingów: z GKS Obrazów, juniorami Klimontowianki Klimontów, rezerwami Wisły Sandomierz, Huraganem Wilczyce i LZS Samborzec.
Strażak Bidziny - Cukrownik Włostów 4:3 (3:1)
Bramki: Przemysław Sokołowski trzy, Michał Badnorz - Dawid Banaś, Przemysław Szczur, Karol Hajdukiewicz
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?