Zdecydowanym faworytem derbów Śląska była drużyna chorzowskiego Ruchu, która na wiosnę, w przeciwieństwie do bytomian, utrzymała dobrą formę. Tymczasem mecz na Cichej rozpoczął się niespodziewanie od prowadzenia Polonii. W 18. minucie z rzutu rożnego bardzo dokładnie dośrodkował Miroslav Barcik, a gola głową zdobył Błażej Telichowski.
Waldemar Fonalik miał nosa w przerwie. Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Daniel Świerblewski i to on właśnie doprowadził do remisu. Świetnym dośrodkowaniem z prawej strony boiska popisał się Krzysztof Nykiel, a akcję zakończył zupełnie niepilnowany w polu karnym napastnik niebieskich. Ten sam piłkarz wyprowadził Ruch na prowadzenie. Znów piłkę w pole karne dograł Nykiel, a rezerwowy Ruchu sprytnym strzałem w lewy róg bramki Skaby pokonał bramkarza bytomian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?