Święta, święta i po... Skorży?

Maciej Makselon
Po raz kolejny mieliśmy przyjemność usiąść przed telewizorami, czy też na trybunach coraz nowocześniejszych, ładniejszych i coraz okazalszych stadionów, by oglądać kolejkę ligową polskiej ekstraklasy. To co zobaczyliśmy zaskoczyć mogło jedynie swoją ciągłością i konwencjonalnością w zwrotach akcji.

W sposób ciągły drużyny takie jak Lech czy Legia nie wykorzystują szans na powrót do czołówki, czy też utrzymanie się w niej. Poznaniacy konsekwentnie oddalają się od tego pięknego, a przede wszystkim skutecznego futbolu, który uprawiali w zeszłym sezonie, a którego przebłyski w Lidze Europejskiej mogliśmy oglądać jeszcze niedawno.
Za to Polonia Warszawa po raz kolejny, czwarty już z rzędu, zdobyła trzy punkty. Tym sposobem z drużyny walczącej o utrzymanie, zrobił się poważny kandydat do gry w europejskich pucharach. A wszystko to za sprawą powrotu na konwiktorską byłego trenera "Czarnych koszul", ostatnio zwolnionego z Lecha Poznań (w którym jego miejsce zajął zwolniony z Polonii Jose Maria Bakero) Jacka Zielińskiego. Patrząc na te zawiłości, dotyczące miejsc zatrudnienia wyżej wymienionych trenerów, można nabawić się bólu głowy. Na szczęście tabela rodzimej Ekstraklasy rekompensuje ten wysiłek swoją prostotą. Bo recepta na ligę jest prosta jak but - nie trzeba trzymać formy cały sezon, brać udziału w wyścigu o podium, można nawet walczyć o utrzymanie, by na ostatniej prostej spiąć konia ostrogami i ruszyć sprintem w stronę Europy. Przecież od strefy spadkowej, Ligę Europy dzieli tylko parę punktów.

Wydaje się, że zapomnieli o tym zawodnicy Legii, którzy po kiepskim początku sezonu, w którymś momencie jednak zaczęli grać w piłkę, ale szybko przeszedł im zapał. Teraz, od ładnych kilku kolejek, kibice „Wojskowych” znowu mogą oglądać anty-futbol w najlepszym ,a na pewno najdroższym, wykonaniu. Dzięki tego typu rozwiązaniom, europejskie puchary uciekają im szybko, niczym wielkanocny króliczek. A czasu do odrobienia strat coraz mniej…

Kibice! W górę serca! Radujcie się! Przecież są święta! Święta, święta i po Skorży…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24