Szwajcarski przykład rozwoju

Krzysztof Skrzypek
Szwajcaria jest niedużym państwem w centralnej części Europy. Bez dostępu do morza, jednak z pięknymi Alpami uwielbianymi przez turystów na całym świecie. Swoje granice współtworzy z Austrią, Lichtensteinem czy europejskimi gigantami jak Włochy, Francja i stojącymi na czele Niemcami. Wczoraj reprezentacja niewielkiej Szwajcarii wygrała z Canarinhos.

Podobnie jak w powieści adaptowanej między innymi przez braci Grimm, tytułowy Kopciuszek w końcu wychodzi z cienia piękniejszych sióstr i macochy, aby na balu rozkochać w sobie przystojnego Księcia. Wykorzystując jeden z najpopularniejszych motywów można z łatwością opowiedzieć o piłkarskiej reprezentacji Szwajcarii, która pokonując Brazylię w meczu towarzyskim wyszła z cienia swoich sąsiadów, rozkochując w sobie kibiców.

Aby towarzyskie 1-0 nie było sukcesem wyciągniętym na wyrost lub jednorazowym wybrykiem, wystarczy wspomnieć ostatnie sukcesy szwajcarskiej piłki. W 2009 roku reprezentacja do lat 17 została mistrzem świata, a drużyna piłki plażowej wicemistrzem świata. Kraj bez dostępu do morza, bez dostępu do plaży! Ligowe zespoły na czele z FC Zurych czy FC Basel przestają być piłkarskimi zagadkami. Czyniąc regularne postępy stają się realnym zagrożeniem dla największych klubów, jak Manchester United, który przekonał się o tym w swoim czasie w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Środowy wynik meczu towarzyskiego nie jest, więc sukcesem, a raczej wyznacznikiem, że działania podjęte w tym niewielkim kraju przynoszą oczekiwane efekty i w przeciągu następnych lat możemy mieć do czynienia z nową solidną marką na rynku piłkarskim.

Skąd sukces? Potrzebę zmian w 1995 roku zauważył Hansruedi Hasler, który na przestrzeni lat zyskał przydomek ojca szwajcarskiej systemu szkolenia młodzieży w piłce nożnej. Hasler w swoim autorskim programie zaznaczył, że już 14-latkowie muszą grać ofensywnie bez hamowania drogi do bramki przeciwnika zawodnikom skupiającym się na zadaniach destrukcyjnych. Najmłodsi rozpoczynają swoją naukę od systemu 1-4-4-2 przechodząc w kolejnych etapach na 1-4-3-3 oraz 1-3-4-3. Równie ważną informacją dla trenerów jest fakt grania w strefie wszystkich formacji.

Hasler zauważył również, że największe znaczenie dla rozwoju ma regularna nauka. Podczas, gdy w Polsce młodzieżowcy trenują najczęściej 3-4 razy w tygodniu, w Szwajcarii wolna jest tylko i wyłącznie niedziela. Piłkarski tydzień przewiduje po jednym treningu w poniedziałek, środę i piątek, dwa treningi we wtorki i czwartki oraz mecze rozgrywane w sobotę. Zdaniem Haslera równie ważny jest rozwój intelektualno-psychologiczny (określenie autor tekstu - przyp.red.), który tak bardzo jest zaniedbywany w Polsce, czego efektem jest zjawisko wody sodowej uderzającej do głowy piłkarzom, którzy po pojedynczych dobrych występach zaczynają żądać stypendiów, premii czy gry w zespole seniorskim. Dlatego też Hasler przekonuje, że system szkolenia to jedno, drugie to pokora, dobre wychowanie czy ciężka praca na treningach, której nic nie jest wstanie zastąpić.

Cechą równie istotną i wydającą się wartą przekazania jest gra wszystkich zespołów narodowych tym samym systemem. Natomiast, aby nie dopuścić do utraty zdolnych indywidualności utworzona została sieć skautów i profesjonalnie wyszkolonych trenerów, którzy podróżują po całym kraju w celu wyłapania najzdolniejszych indywidualności i umożliwienia takich graczom rozwoju w najlepszych ośrodkach. W związku z tym tworzone zostają piłkarskiej projekty jak „Footuro” czy „Cradit Suisse Academies”, które łączą edukację z piłką nożną.

Wszystkie przemiany jakie zaszły w szwajcarskiej piłce nie byłyby możliwe bez cierpliwości. Jest ona konieczna nie dla działaczy, trenerów czy piłkarzy, bo wszyscy wymienieni mają świadomość potrzebnego czasu. Chodzi o cierpliwości wśród kibiców. Szwajcarzy na pierwsze efekty czekają od 1995 roku. A czy Ty polski sympatyku piłki nożnej jesteś gotów na 18 lat oczekiwania?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24