Szymon Pawłowski nabawił się kontuzji w Chorzowie

Marcin Szczepański
Czołowy zawodnik lubińskiego Zagłębia, Szymon Pawłowski doznał urazu podczas rewanżowego meczu 1/4 finału Pucharu Polski, przeciwko Ruchowi Chorzów. Pomocnik gości upuścił murawę przed końcem pierwszej połowy.

Pawłowski wyróżniał się w spotkaniu przy Cichej, a jego kontuzja znacząco osłabiła Zagłębie, które przegrało 0:1. Skrzydłowy lubinian w 39. minucie nie wykorzystał sytuacji sam na sam, w której na domiar złego doznał urazu.

- Jutro i pojutrze przejdę szczegółowe badania, ale wszystko wskazuje na skręconą kostkę. W następnym meczu, za dwa dni raczej nie zagram - powiedział nam po meczu zawodnik Miedziowych.

Pawłowski nie chciał oceniać gry kolegów po swoim zejściu. - Ciężko oceniać mi grę po tym jak zszedłem z boiska. Zanim to się stało mieliśmy kilka okazji, szkoda że się nie udało ich wykorzystać - stwierdził.

Dla Zagłębia Puchar Polski był najłatwiejszą drogą do europejskich pucharów. - Stawialiśmy na puchar, chcieliśmy przejść kolejną rundę. Nie udało się. Trochę szkoda pierwszego meczu, gdzie zremisowaliśmy 2:2. Pozostaje nam walczyć w każdym kolejnym meczu o trzy punkty - powiedział Pawłowski. - Trzeba teraz przygotować się do następnego meczu i myśleć o kolejnym przeciwniku - podsumował po meczu z Ruchem.

Rozmawiał w Chorzowie - Marcin Szczepański / Ekstraklasa.net

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24