- Trzeba jego pytać o tę sprawę. W tej chwili nic nowego nie wiem - powiedział we wtorek Piotr Rutkowski, wiceprezes do spraw sportowych, który wcześniej wielokrotnie powtarzał, że jak najbardziej widzi Zaura w swoim zespole.
Tymczasem głos zabrali też przedstawiciele Tereka, z którym Sadajewa wiąże jeszcze kontrakt. - Byłoby grzechem, aby teraz powrócił do domu. Sam sobie otworzył szansę gry w Lidze Mistrzów. Co więcej, byłby on pierwszym czeczeńskim piłkarzem, który ma okazję wystąpić w fazie grupowej jednych z najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie. Dlatego nie chcemy blokować jego planów. Ostateczna decyzja w sprawie Zaura Sadajewa zostanie podjęta, gdy dogadamy wszystkie szczegóły z piłkarzem oraz Lechem - powiedział na oficjalnej stronie Tereka Grozny Hajdar Achłanow, wiceprezes rosyjskiego klubu.
Terek jest więc skłonny spełnić każde życzenie piłkarza i zdaniem wiceprezesa najbardziej prawdopodobne jest wypożyczenie Sadajewa na kolejny rok do Poznania. Wiadomo, że na transfer definitywny Lecha nie stać. Musiałby zapłacić milion dolarów. Teraz więc wszystko zależy już od tego, czy Sada-jew nadal chce być lechitą .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?