33-latek zapowiadany był jako ważne ogniwo środka pola. Tych oczekiwań jednak nie spełnił. Zagrał co prawda jedenaście meczów, ale tylko w czterech z nich od pierwszej minuty. Razem uzbierał ledwie 423 minuty. Nie zdobył ani jednej bramki. Nie zanotował też żadnej asysty.
Dzięki przygodzie z Termaliką czeski obieżyświat zaliczył za to kolejny kraj - już piąty w zawodowej karierze. Wcześniej grał bowiem również we Francji, Belgii, Włoszech i Anglii.
To drugi zawodnik, którego w tym okienku transferowym pożegnała Termalica. Wcześniej taką samą decyzję podjęto wobec Krzysztofa Kaczmarczyka. 35-letni pomocnik wystąpił tylko w trzech pierwszych spotkaniach: z Piastem Gliwice, Jagiellonią Białystok i Śląskiem Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?