Tomasz Asensky: Tym razem nie przejdziemy do historii

psz
Tomasz Asensky, trener Olimpii Grudziądz
Tomasz Asensky, trener Olimpii Grudziądz Piotr Kwiatkowski
- Znów przez brak koncentracji miękko tracimy bramkę w pierwszej fazie meczu. Mamy z tym problem, w lidze było podobnie. Wtedy udało się wyciągnąć remis, tym razem zostaliśmy ukarani - mówi Tomasz Asensky, trener Olimpii Grudziądz.

Tomasz Asensky (trener Olimpii Grudziądz): Gratuluję trenerowi i drużynie Lecha, która wyrzuciła nas dziś z Pucharu Polski. Historia nie zatoczyła koła, choć wierzyłem w to i wpływałem na zawodników, żeby sobie zakodowali, że to mistrz Polski, ale i drużyna, z którą można rywalizować. Niestety zawiodła skuteczność, a jeśli gra się przeciw Lechowi to nie można marnować takich sytuacji.

Znów przez brak koncentracji miękko tracimy bramkę w pierwszej fazie meczu. Mamy z tym problem, w lidze było podobnie. Wtedy udało się wyciągnąć remis, tym razem zostaliśmy ukarani. Drugi gol był już konsekwencją tego, że podjęliśmy ryzyko i nikt nie kalkulował. Podziękowania dla chłopaków, którzy stracili dziś mnóstwo zdrowia. Tym razem nie przejdziemy do historii, może gdybyśmy wygrali po raz drugi, to warto byłoby odnotować to święto w kalendarzu miasta. Podziękowania również dla kibiców, którzy licznie przybyli i wspierali nas swoim dopingiem.

źródło: Lech Poznań

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24