Polska - Czechy we Wrocławiu. Pokażcie jak kibicowaliście biało-czerwonym! (ZDJĘCIA)
- To nie był udany mecz w naszym wykonaniu. Zbyt szybko straciliśmy bramkę, a zaraz po niej dostaliśmy kolejną. To był szalony początek. Później udało nam się częściej utrzymywać przy piłce i grać kombinacyjnie, ale zawodziła skuteczność. Duży wpływ na naszą grę miały też zmiany. W ostatnich dwóch meczach chciałem sprawdzić dwie różne 11. Z nowych piłkarzy wyróżniłbym Kamila Vacka (z Piasta Gliwice - przyp. PJ). Pokazał się z bardzo dobrej strony, czego nie można powiedzieć o naszej obronie. Nad nią wciąż musimy pracować, ponieważ w każdym meczu tracimy gola - mówił czeski szkoleniowiec.
- Chciałbym przy okazji pogratulować kibicom, którzy stworzyli fantastyczną atmosferę. Wielu moich zawodników, zwłaszcza tych, którzy weszli w drugiej połowie, nie ma zbyt wielu okazji do grania przy 40 tysiącach żywiołowo reagujących fanów. To dla nich cenne doświadczenie. Ukłony także w stronę Adama Nawałki. Po meczu z Islandią kilku ważnych graczy opuściło zgrupowanie reprezentacji Polski, lecz dziś wasza kadra pokazała, że jesteście przede wszystkim tworzącą zgrany kolektyw drużyną, a nie zlepkiem indywidualności - dodał Vrba.
Były trener m.in. Viktorii Pilzno odniósł się także do pytania dotyczącego jednego z najlepszych Czeskich piłkarzy Tomasa Rosicky'ego, który ostatnio leczył kontuzję. - Oczywiście czekamy na Tomasa, bo to niewątpliwie jeden z najważniejszych dla nas piłkarzy. Wiem, że wrócił już do treningów z Arsenalem Londyn i z informacji które do mnie docierają wynika, że niedługo będzie gotowy do gry. Oczywiście wiemy, że czasu do Euro pozostało już niewiele i będzie mało czasu na wprowadzanie nowych rozwiązań, ale Rosicky nie jest nowym rozwiązaniem. To piłkarz sprawdzony i wierzę, że pomoże nam we Francji - podsumował Pavel Vrba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?