Trener Warty Poznań Dawid Szulczek tłumaczy wyjazdowy fenomen swojej ekipy. "To moim zdaniem normalna rzecz"

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Dawid Szulczek może być dumny z tego jak punktuje Warta Poznań, od kiedy prowadzi zespół.
Dawid Szulczek może być dumny z tego jak punktuje Warta Poznań, od kiedy prowadzi zespół. Adam Jastrzębowski
8 listopada minie rok od objęcia Warty Poznań przez Dawida Szulczka. Szkoleniowiec miał wtedy 31 lat i był najmłodszym trenerem w ekstraklasie. Brak doświadczenia nie przeszkodził mu w uzyskiwaniu znakomitych - jak na potencjał finansowy klubu - wyników. Bilans wyjazdowy jest wręcz nieprawdopodobny. O Zielonych mówi się, że są "królami wyjazdów" i nie są to bezpodstawne komplementy. Dawid Szulczek przed sobotnim meczem w Gliwicach tłumaczy fenomen swojej ekipy. Brzmi to całkiem sensownie.

Zatrudnienie Dawida Szulczka przez Wartę Poznań było sporą niespodzianką. Trafił do klubu z Drogi Dębińskiej z II ligi.

– Wykupiliśmy go z Wigier Suwałki. Filozofią klubu i moją również jest promowanie zdolnych pracowników, a Dawid Szulczek jest taką właśnie osobą. Chciałem wpuścić trochę świeżej krwi. A to, że będzie najmłodszym trenerem w ekstraklasie, nie ma większego znaczenia. Nie patrzę na wiek, patrzę na jakość

– mówił wtedy o nowym trenerze Zielonych ówczesny dyrektor sportowy Warty Radosław Mozyrko (teraz pracuje w Legii).

Warta Poznań: Bilans robi wrażenie

Warta zajmowała 16. miejsce w tabeli - pierwsze w strefie spadkowej. Cel, jaki postawiono przed Szulczykiem, był oczywisty. Miał utrzymać Zielonych w elicie. Rzucony na głęboką wodę młody szkoleniowiec poradził sobie znakomicie. Warta pod jego wodzą w 35 meczach zgromadziła 52 punkty (średnio 1,48 pkt na mecz), jest od tego czasu szóstą najlepiej punktującą drużyną w lidze i najlepiej grającą ekipą na wyjazdach.

Bilans na obcych stadionach 10-3-5 robi wrażenie. Dla porównania Lech Poznań, który ostatnią porażkę na obcym stadionie zanotował w lutym w Gdańsku, ma bilans 9-5-2.

Jak Szulczek tłumaczy fenomen wyjazdowy swojej ekipy?

- To moim zdaniem normalna rzecz, która raz na jakiś czas ma miejsce. Tak się to potoczyło w tej rundzie. W innych latach bywało, że Warta zdobywała więcej punktów u siebie. Jedynym chyba logicznym wytłumaczeniem tego jest, że gdy gramy na obcym stadionie, naszym rywalom nasuwa się taka myśl, że z kim jak z kim, ale z Wartą trzeba wygrać. Jak mecz gospodarzom się nie układa, to ich kibice szybko wyrażają swoją dezaprobatę. Ta presja zwykle nie sprzyja, nam za to gra się w takich warunkach łatwiej - mówi.

Warta Poznań znów na obcym boisku

Po poniedziałkowej wygranej 3:2 w Radomiu, w sobotę (o godz. 12.30) Zieloni znów zagrają na obcym boisku. Ich rywalem w Gliwicach będzie Piast.

Zobacz też: Niespodziewany gość w zespole Lecha Poznań podczas treningu z Villarrealem

- Liczymy, że zagramy dobry mecz z Piastem i zdobędziemy tam punkty, które są nam bardzo potrzebne do utrzymania. Piast punktuje poniżej swojego potencjału, bo jest duża jakość w tej drużynie. Ma mocny środek pola i napastników, którzy potrafią strzelać bramki. Chcemy wykorzystać, że Piast jest w trudnym momencie. Zdajemy sobie sprawę, że musi się kiedyś przełamać, ale mamy nadzieję, że nastąpi to po meczu z nami - mówi przed wyprawą do Gliwic szkoleniowiec Warty.

Gliwiczanie natomiast wciąż czekają na przerwanie serii bez zwycięstwa (liczy już 8 spotkań). Piast pod wodzą nowego trenera Aleksandara Vukovicia zremisował w Kielcach z Koroną i znalazł się w strefie spadkowej.

- Gramy ostatni raz u siebie w tym roku. Poprzednie zwycięstwo w Gliwicach to temat odległy. To powinno być motywacją, aby chociaż na koniec ucieszyć kibiców dobrą grą i zwycięstwem - powiedział PAP trener Vuković.

Adam Zrelak się odblokował i Warta Poznań znów mogła cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa

Radomiak - Warta Poznań 2:3. Zieloni są królami wyjazdów. Oc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Warty Poznań Dawid Szulczek tłumaczy wyjazdowy fenomen swojej ekipy. "To moim zdaniem normalna rzecz" - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24