Trener Widzewa Janusz Niedźwiedź: Najważniejsze, żeby wykorzystać sytuacje, które sobie stwarzamy

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W poniedziałek o godzinie 19 piłkarze Widzewa zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą. Z dziennikarzami spotkał się szkoleniowiec łodzian Janusz Niedźwiedź.

- To, że gramy w poniedziałek, nie powinno być żadnym utrudnieniem. Nasze mikrocykle dopasowujemy do meczów. Po spotkaniu z Wartą mieliśmy dziewięć dni, zawodnicy dostali trochę wolnego, bo w przerwie reprezentacyjnej go nie będzie. Wtedy będziemy pracować bez przerwy.

Nasza skuteczność? Pracujemy, rozmawiamy, analizujemy. Najważniejsze, żeby te sytuacje wykorzystywać, ale ważne jest też to, że je stwarzamy. W każdym spotkaniu mamy ich na tyle, że one są w stanie zmienić oblicze meczu. Wiemy, że zawsze można coś zrobić lepiej. To jest kwestia zarówno koncentracji na treningu, jak i lepszej decyzji, którą podejmuje się już w trakcie meczu. Nie da się zrobić tak, że to przyjdzie za pstryknięciem palcami. Nad tym trzeba pracować, tak jak nad wieloma innymi elementami

- Mecze Wisły pokazują, jak groźny to rywal. Mimo że wynik nie zawsze był po ich myśli, w każdym spotkaniu tworzyli sytuacje, z których powinni zdobyć jedną czy dwie bramki. Teraz wygrali z Wartą. To będzie wymagający przeciwnik, ale my już powiedzieliśmy sobie w szatni, że każdy jest wymagający. Co tydzień trzeba koncentracji na wysokim poziomie, jakości, pomysłu, taktyki czy wybiegania. Jeśli chcemy wygrywać, w każdy mecz musimy wkładać wszystko, co mamy.

- Wyniki Wisły są często na pograniczu jednej bramki. Czasem to idzie w jedną stronę, czasem w drugą. W poniedziałek też może być tak, że nie będzie wyniku, jak z Legią czy Pogonią. Może będziemy musieli poczekać aż do dziewięćdziesiątej minuty na bramkę. Nigdy nie zakładamy sobie, że musimy strzelić gola na już, bo czasem boisko pokazuje coś innego. Zobaczymy, jakie to będzie spotkanie.

W tym tygodniu też mamy swoje problemy kadrowe, ale przed nami jeszcze trzy dni i zrobimy wszystko, żeby wszyscy zawodnicy byli wzięci pod uwagę. Mato Milos trenuje z nami od początku mikrocyklu. Gdyby spotkanie z Wartą było w poniedziałek, to byłaby duża szansa, żeby już wtedy zagrał - stwierdził szkoleniowiec czterokrotnych mistrzów Polski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Widzewa Janusz Niedźwiedź: Najważniejsze, żeby wykorzystać sytuacje, które sobie stwarzamy - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24