Trener Wilman: Rola wychowanków w Koronie będzie większa

Sławomir STACHURA
Tomasz Wilman, nowy trener Korony.
Tomasz Wilman, nowy trener Korony. Sławomir Stachura
Rozmowa z Tomaszem Wilmanem, nowym trenerem Korony Kielce.

Długo zastanawiałeś się po tym, jak dostałeś **propozycję od prezesa Marka Paprockiego objęcia **funkcji pierwszego trenera Korony?

Niedługo, może nawet za krótko. Ale bałem się, że jak będę więcej rozmyślał, to pojawią się wątpliwości i obawy.

I nie ma tych obaw? Nigdy nie prowadziłeś **przecież samodzielnie zespołu seniorów. To zupełnie inna bajka być asystentem, a być pierwszym trenerem, brać towarzystwo za twarz i **samemu rządzić.

No tak, ale zdecydowałem się na przyjęcie tej funkcji i biorę odpowiedzialność na siebie. Przeskok jest, obawy jakieś są, ale te obawy nie powodują paraliżu. Raczej wzmożoną czujność i gotowość do pracy. Przez to moje zaangażowanie jest chyba większe niż w przypadku, gdybym był bardziej pewny siebie. Ale strach mnie nie obleciał i nie boję się wyzwania, choć zdaję sobie sprawę, że czeka mnie ciężka praca. Mam w sobie dużo pokory, ale nie boję się, gdyż lubię wyzwania i lubię pracować. Będę miał też sztab, który będzie miał pasję i będzie zaangażowany w to co robi. Jestem przekonany, że dotrzemy do zawodników i będziemy grać w piłkę.

Sztab szkoleniowy już jest kompletny?

Rozmawiamy. Nie jest jeszcze wszystko ustalone, ale mam nadzieję, że do pierwszego treningu będziemy mieli pełny sztab szkoleniowy. Może być też tak, że przez te kilka pierwszych dni po rozpoczęciu zajęć, niektóre rozmowy będą finalizowane, ale na pewno od pierwszego dnia przygotowań będziemy pracować pełną parą.

Przed poprzednim sezonem odeszło wielu **kluczowych zawodników i mówiło się, że Korona to pierwszy kandydat do spadku, nawet już wtedy, gdy drużynę objął trener Marcin Brosz. Przed **nowym sezonem pewnie będą podobne opinie.

Od kilku lat mówi się, że Korona spadnie, a my dalej gramy w ekstraklasie i wierzę, że będziemy w niej grali przez najbliższe lata. Dla mnie nie jest to przeszkodą, że krążą takie opinie, bo to motywuje do jeszcze większej pracy. Przedsezonowe prognozy nie sprawią, że będziemy grać lepiej czy gorzej. Wszystko jest w naszych głowach i nogach. Trzeba będzie dotrzeć do chłopaków, by o takich rzeczach nie myśleli, a skupiali się na najbliższym treningu i najbliższym meczu. To moje zadanie i chcę im to uświadomić.

Same chęci i ambicja dobre są na okręgówkę. Po**trzebna jest jakość. Jeśli wielu kluczowych **zawodników z Korony odejdzie, to jakości może zabraknąć.

Nie mam wpływu na to, kto odejdzie, a na razie to tylko spekulacje. Pewne jest to, że Bartek Pawłowski musi wrócić do Lechii Gdańsk. Zgadzam się z tym, że jakość w drużynie jest niezwykle ważna, ale ja ją w tym zespole widzę. Są w Koronie zawodnicy oceniani jako wielkie talenty, kilku innych też ma możliwości, a jeszcze ich nie pokazali. Marcin Cebula i Michał Przybyła to przecież odkrycia pierwszej części poprzedniego sezonu. Potem trochę obniżyli loty, ale wiem, że mogą grać na dużo wyższym poziomie. Zabezpieczamy się też na wypadek odejścia niektórych piłkarzy i szukamy następców, którzy dodadzą zespołowi jakości. Nie czekamy biernie na to co się wydarzy. Dostaną też szansę młodzi zawodnicy, którzy są w klubie. Prawdziwą szansę i od nich będzie zależało, czy ją wykorzystają. Rola wychowanków w zespole będzie większa.

No to konkretnie. Bramka. Mamy na razie jednego **bramkarza na miarę ekstraklasy – Zbyszka Małkowskiego, bo umowa z Dariuszem Trelą wciąż nie **jest przedłużona. Zostanie w Koronie?

- Prowadzimy rozmowy i dziś nie powiem, w którą stronę się one potoczą.

Były bramkarz Korony Wojtek Małecki grał w **zakończonym wczoraj sezonie w Kotwicy Kołobrzeg i był uznawany jednego z najlepszych w drugiej lidze. Jest temat jego powrotu? **

Nie wykluczamy żadnego transferu, który może dać dużo jakości i pomóc Koronie wygrywać.

Na prawej obronie jest nieźle – Bartosz Rymaniak, **Vladislavs Gabovs, na środku również - Dmitrij Wierchowcow, Djibril Diaw i zostaje Radek Dejmek, Najgorzej na lewej stronie, bo kapitan zespołu **Kamil Sylwestrzak szykuje się do odejścia.

Nie mam na to wpływu, ale na pewno nie jest to dla mnie dobre. Jest mi przykro, ale aż tak bardzo tego nie przeżywam, choć Kamil deklarował, że to jego odejście nie jest tak do końca pewne. Życie pokazuje, że trzeba sobie radzić w różnych trudnych sytuacjach i jak będzie taka potrzeba to będziemy sobie radzić. Damy radę.

Alternatywa na lewą obronę?

Rafał Grzelak. Przez cały poprzedni rok rwał się na tę pozycję, chciał na niej grać, tak jak to robił przez wiele lat wcześniej. Myślę, że da sobie radę. Ale jeżeli będzie potrzeba i Kamil rzeczywiście odejdzie, to będziemy szukać jeszcze lewego obrońcy. Nie tylko w Polsce, bo nawet mecze naszej kadry pokazują, że to newralgiczna pozycja także w reprezentacji.

Vlastimir Jovanović to piłkarz, na którym opierała **się gra Korony w środku pola. Jest w Kielcach ode **sześciu lat. Zostanie?

To bardzo ważna postać dla Korony. Mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia z klubem. To byłby nowy kontrakt, który gwarantowałby „Jovie” grę w Koronie już chyba do końca sportowej kariery. Moglibyśmy nawet pójść dalej, bo jest też opcja, że „Jova” osiądzie w Kielcach i będzie nam pomagał w klubie. Nie jestem przy rozmowach, ale prezes Paprocki zna moje zdanie na temat „Jovy” i wierzę, że dojdą do porozumienia.
Prawe skrzydło pozostanie raczej bez Bartka **Pawłowskiego. Kto za niego? **

- Rozmawiamy z Łukaszem Sierpiną na temat nowego kontraktu, jest też Tomek Zając, w którym drzemią duże możliwości. Czas najwyższy by je wreszcie pokazał i wszedł na wyższy poziom. Ale oczywiście rozglądamy się na rynku i będziemy chcieli pozyskać na bok wartościowego piłkarza.

Marcin Cebula to ogromy talent, ale wciąż czegoś **brakuje. **

Marcin ma bezwzględnie wielki talent i może dać wiele jakości nie tylko Koronie, ale w przyszłości może nawet reprezentacji Polski. Musi jednak poprzeć to ciężką pracą, wylać lity potu na treningach i odpowiednio zadbać o siebie. Na razie pokazał tylko zalążki talentu pojedynczymi zagraniami. Ma już 21 lat i wymagamy już od niego znacznie więcej. To zawodnik środka pola, ale chcemy go nauczyć gry uniwersalnej. Chcemy, by otworzył się na piłkę.

Nabil Aankour zrobił na wiosnę ogromny postęp.

To dobry przykład, że jeżeli stawia się na zawodnika, to jest on w stanie praktycznie w ciągu dwóch miesięcy stać się ważną postacią zespołu. Nabil wie jakie mam w stosunku do niego oczekiwania. Może grać jeszcze lepiej, strzelać bramki i stać się wiodącym zawodnikiem jeśli chodzi o poczynania ofensywne Korony.

A kto tak naprawdę będzie odpowiedzialny za **zdobywanie bramek? Airam Cabrera opuści **Koronę.

Wielki szacunek dla Airama, bo to też przykład piłkarza, któremu na początku nie szło, ale potem spłacił kredyt zaufania. Następcy? Mamy dwóch napastników. Michał Przybyła miał fenomenalny początek w ekstraklasie w poprzednim sezonie. Ciężko pracował i zasługuje na kolejną szansę. Łukasz Sekulski, który przyszedł do nas w zimie z Jagiellonii Białystok, też w drugiej lidze strzelał wcześniej mnóstwo goli. W Koronie, w meczach w których dostał szansę, też było widać, że jest blisko i piłka go szuka.

Sprawy dotyczące zmian właścicielskich mają **wpływ na ciebie i na to, co dzieje się w drużynie? **

To oczywiste, że nie można przechodzić obok nich obojętnie i gdzieś tam w głowie siedzą. Ale staram się skupiać na tym co zależy ode mnie. Przed nami pięć tygodni intensywnych przygotowań do rozgrywek.

Plany?

Zaczynamy 9 czerwca od testów wydolnościowych. Cały tydzień pracujemy w Kielcach, 23 czerwca wyjeżdżamy na obóz do Wodzisławia, który potrwa do 3 lipca. Tam rozegramy trzy sparingi. 9 lipca rozegramy natomiast ostatni mecz kontrolny przed ligą w Kielcach, mam nadzieję z ciekawym zagranicznym zespołem, dopinamy szczegóły. Chcemy też zagrać sparing 18 czerwca, ale na pewno nie w Kielcach.

Dziękuję za rozmowę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trener Wilman: Rola wychowanków w Koronie będzie większa - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24