Trzecioligowcy w sobotę rozgrywali kolejne mecze kontrolne. Zimowa aura przeszkodziła Chełmiance

Marcin Puka
Marcin Puka
Facebook Orlęta Radzyń Podlaski
Trzecioligowcy z regionu w sobotę rozgrywali kolejne mecze kontrolne. Powrót zimy sprawił, że nie udało się to Chełmiance.

W sobotę w miniturnieju (2 razy po 45. minut) w Lubartowie, trzecioligowa Chełmianka miała spotkać się towarzysko z Lewartem Lubartów i Świdniczanką Świdnik. Opady śniegu spowodowały, że mimo starań organizatorów, nie udało się przeprowadzić zawodów.

– Zawodnicy dostali wolne. Następny sparing mamy zaplanowany na sobotę (godzina 20) w Lubartowie z naszym ligowym rywalem Avią Świdnik. Mam nadzieję, że tym razem boisko będzie przygotowane – mówi Artur Bożyk, trener zespołu z Chełma. – Jeśli chodzi o kolejne transfery to jesteśmy dogadani z dwoma piłkarzami z Ukrainy. To obrońca i pomocnik – zdradza Bożyk.

Nic nie stanęło za to na przeszkodzie, żeby mecz towarzyski rozegrały Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Biało-zieloni, z już wracającym do drużyny Piotrem Zmorzyńskim, przegrali na wyjeździe z czwartoligową Mazovią Mińsk Mazowiecki 1:3. Gola dla gości zdobył Skrzyński.

Zmorzyński, ostatnio występujący w drugoligowym KKS Kalisz w radzyńskiej drużynie ma zastąpić Mateusza Ozimka, który niedawno został wytransferowany do pierwszoligowego Chrobrego Głogów. "Bulwa" wraca do Radzynia Podlaskiego. W Orlętach do tej pory zaliczył 192 mecze. Następnie był on zawodnikiem Wisły Puławy, Stali Stalowa Wola, Hutnika Kraków, Arki Gdynia i KKS.

Na sztucznej murawie w Mińsku Mazowieckim Zmorzyński pokazał się z dobrej strony. Zaliczył asystę przy trafieniu Skrzyńskiego, oddał też strzał w poprzeczkę. Orlęta mogły strzelić jeszcze kilka goli, ale m.in. rzutu karnego nie wykorzystał Patryk Szymala, a sędzia nie uznał bramki zdobytej przez Arkadiusza Korolczuka. Co ciekawe, dla Mazovii jedną z bramek strzelił Sebastian Kaczyński, do niedawna napastnik Orląt.

– To był sparing z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który ma aspiracje na awans i wiele uznanych nazwisk w drużynie. Zagraliśmy słabo pierwsze 20 minut i popełnialiśmy proste błędy – mówi Mikołaj Raczyński, trener Orląt. – Stracona bramka nas obudziła. Najpierw sędzia nie uznał prawidłowo zdobytego przez nas gola, później nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Zemściło się to i zrobiło sie 0:2. Mieliśmy jeszcze dobrą sytuacje Arkadiusza Maja. Druga połowa to znowu senny początek w naszym wykonaniu i tracimy bramkę. Szybko jednak odpowiedzieliśmy i zdobyliśmy, jak się okazało gola honorowego. Poza tym w poprzeczkę trafił jeszcze Piotr Zmorzyński, ale później nasz obrońca wybił piłkę z linii. Dużo pracy przed nami, ale wiem że na ligę będziemy gotowi w stu procentach – prognozuje Raczyński o swoim zespole, do którego ma niebawem dołączyć tajemniczy stoper.

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 3:1 (2:0)
Bramki: Więdłocha 25, Trochim 38, Kaczyński 63 – Skrzyński 65
Orlęta (I połowa): Maksymowicz – Szymala, Żukowski, Duchnowski, Chaliadka, Korolczuk, Kamiński, Rycaj, Skrzyński, Kuźma, Maj; (II połowa): Kołotyło – Siudaj, zawodnik testowany I, Żukowski/Migal, Zając, Sowisz, Skrzyński/Kuźma, Zmorzyński, Szczygieł, Madembo, zawodnik testowany II. Trener: Mikołaj Raczyński

Trzecioligowe Podlasie Biała Podlaska pokonało przed własną publicznością występujący szczebel niżej Huragan Międzyrzec Podlaski 4:0. Wszystkie trafienia dla Podlasia zdobywali nowi, pozyskani ostatnio piłkarze: Artur Balicki, Wiktor Niewiarowski i Damian Lepiarz.

– W trakcie tygodnia sporo skupialiśmy się nad odpowiednim ustawieniu w ofensywie, aby częściej pojawiać się pod bramką przeciwników i w meczu z Huraganem można było zauważyć, że liczba strzałów i groźnych sytuacji była duża – wyjawia Artur Renkowski, trener Podlasia. – Cieszy mnie również, że dobrze zabezpieczaliśmy ataki na wypadek straty piłki. Brakowało czasem decyzyjności, jednak jesteśmy w trakcie ciężkich przygotowań i proste błędy też obecnie mogą częściej występować. Do zdrowia powoli wracają kontuzjowani zawodnicy, także wszystko idzie w dobrym kierunku i czekamy już na kolejny tydzień, w którym zaliczymy siedem jednostek treningowych, a zakończymy go grą w liderem III ligi gr.1 - Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Był jeden zawodnik testowany, natomiast Tomasz Andrzejuk otrzymał pozytywną diagnozę lekarską i niedługo wróci do zespołu. Także na ten moment zamykamy kadrę w takim kształcie w jakim jesteśmy – zdradza Renkowski.

Podlasie Biała Podlaska – Huragan Międzyrzec Podlaski 4:0 (3:0)
Bramki: Balicki 12, 24, Niewiarowski 20, Lepiarz 70
Podlasie: Misztal – Salak, Arak, Kot, Kozłowski, Pigiel, Bahonko, Sikora, Balicki, Kosieradzki, Niewiarowski. Ponadto grali: Aleksandrowicz, zawodnik testowany, Nojszewski, Podstolak, Lepiarz, Sweklej, Koryciński, Kurowski. Trener: Artur Renkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24