Trzęsienie ziemi na pierwszym treningu Podbeskidzia. Sasal się pożegnał, Kubicki nowym trenerem?

Dominik Wardzichowski
To miał być zwykły trening, rozpoczynający przygotowania do rundy wiosennej. Jak się jednak później okazało, treningu nie poprowadził Marcin Sasal, a na halę sportową w Wilkowicach przyjechał tylko po to aby pożegnać się z zawodnikami Podbeskidzia.

Marcin Sasal przed treningiem odbył rozmowę z Wojciechem Boreckim, prezesem Podbeskidzia. Na spotkaniu trener Sasal dowiedział się, że nie będzie już dalej pierwszym szkoleniowcem „Górali”. Jako oficjalny powód rozstania podaje się różne wizje budowania przyszłości klubu z Bielska-Białej, o których pisaliśmy już wcześniej.

Zobacz: Konflikt interesów w Podbeskidziu

- Byłem już wcześniej w podobnych sytuacjach i udawało mi się ratować drużyny. Wierzyłem, że tu można jeszcze coś fajnego zrobić. Wymagało to kilku wzmocnień na niektórych pozycjach, których po prostu nie mamy, jak lewa obrona – rzucił po treningu Sasal. Szkoleniowiec postanowił również odnieść się do wizji stawiania na młodzież, na którą tak bardzo liczy Borecki. - Mówienie o młodych piłkarzach, najlepiej Polakach, a już w ogóle świetnie wychowankach, jest bardzo modne. To się podoba mediom i przede wszystkim kibicom.

W wyniku wcześniejszych postanowień zarządu, Marcin Sasal przyglądał się trenującym zawodnikom z boku. Trening poprowadzili jego asystenci: Andrzej Wyroba oraz Wojciech Jarosz. Zajęcia miały charakter ogólnorozwojowy i trwały tylko 40 minut. W pierwszym treningu nowego roku wzięło udział tylko 21 piłkarzy. W tym tylko jeden bramkarz, Richard Zajac. Zawodnicy, którzy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców, zostali również zwolnieni z udziału w treningach z pierwszą drużyną. Wyjątkiem był Matej Nather, który pomimo umieszczenia go przez klub na liście transferowej pojawił się na dzisiejszych zajęciach.

Na pierwszym treningu nie pojawił się żaden zawodnik testowany, jednak jak zapewnia rzecznik prasowy Podbeskidzia Marcin Nikiel, w najbliższym czasie będą sprawdzani kandydaci do gry w barwach klubu z Bielska-Białej.

Jedynymi nowymi twarzami na pierwszym treningu byli zawodnicy Młodej Ekstraklasy - Dawid Nagi, Damian Nowak i Mateusz Janeczko oraz piłkarze powracający z wypożyczenia - Daniel Bujok (ostatnio BKS Stal Bielsko-Biała) i Daniel Gołuch (ostatnio Szczakowianka Jaworzno).

Co ciekawe na pierwszym treningu nie pojawił się Dariusz Pietrasiak, który rzekomo jest chory…

Nazwisko nowego trenera „Górali” zostanie podane najpóźniej w sobotę. Klub z Bielska-Białej na razie jednak nie chce zdradzać kandydatów na nowego szkoleniowca Podbeskidzia. Nieoficjalnie mówi się, że ma nim zostać Dariusz Kubicki. Nie udało nam się jednak dzisiaj do trenera dodzwonić, więc więcej będziemy mogli napisać jutro.

Na koniec Marcin Sasal powiedział, że będzie śledził losy Podbeskidzia i kibicował temu klubowi, ale przede wszystkim zawodnikom w nim grającym. - W Bielsku-Białej mi się podobało. Miałem zamiar zostać tu przynajmniej do czerwca. Będę chłopakom kibicował - zapewnił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24