W Lechii nadal nie znaleźli odpowiedniej osoby, która mogłaby przejąć zespół. Kandydaturę Tomasza Hajty zablokował ustępujący prezes Dariusz Krawczyk. Inni potencjalni trenerzy albo byli za drodzy, albo nie wpisywali się w gusta zarządu lub udziałowców. W międzyczasie postanowiono więc przedłużyć tymczasową licencję Untona na prowadzenie zespołu w ekstraklasie. Lechia zapłaciła za to PZPN-owi 20 tys. złotych.
Początkowo Unton z Kalkowskim zostali wyznaczeni do krótkotrwałego gaszenia pożaru po Joaquimie Machado. Portugalczyka zwolniono po przegranym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Tymczasowym trenerom powierzono zespół na mecz Pucharu Polski ze Stalą Stalowa Wola. Lechia przegrała i z hukiem odpadła z rozgrywek, jednak nikt pretensji do Untona i Kalkowskiego nie miał, a wobec przeciągających się negocjacji w kwestii nowego szkoleniowca, obaj dostali szansę na debiut w lidze. Pod ich wodzą gdańszczanie zremisowali z Górnikiem Zabrze 2:2. W kolejnym meczu odnieśli natomiast zwycięstwo, pokonując na własnym terenie Cracovię 1:0.
Unton z Kalkowskim na pewno będą prowadzić drużynę podczas piątkowego meczu z Legią Warszawa. Decyzji co do dalszej współpracy jednak nie ma, bo klub ciągle szuka trenera z większym doświadczeniem i lepszym warsztatem. W kuluarach mówi się o powrocie Ricardo Moniza. Holender w niezrozumiałych okolicznościach porzucił Lechię na rzecz TSV 1860 Monachium, ale z tego klubu już go wyrzucono, toteż z punktu widzenia formalnego mógłby ponownie zakotwiczyć w Polsce. Na przeszkodzie stoją ponoć finanse.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?