24 czerwca 1989 roku w Olsztynie spotkały się drużyny Jagiellonii i Legii Warszawa. Mecz odbył się 3 dni po zakończeniu sezonu w którym Legia zajęła 4 a Jagiellonia miejsce 8. Przypomnijmy, że wtedy w składzie warszawian mieliśmy takich zawodników jak Kosecki, Wdowczyk, Dziekanowski czy Pisz a barw Jagielloni bronili Mirosław Sowiński, Dariusz Bayer czy Cezary Kulesza albo Dariusz Czykier.
Legia do przerwy prowadziła 3:1, po dwóch bramkach Koseckiego i jednej Dziekanowskiego. Po przerwie na 4:1 podwyższył Krzysztof Iwanicki, 3 minuty później Jacek Bayer dał nadzieję zawodnikom z Białegostoku ale ostatecznie bramka druga w tym spotkaniu Dziekanowskiego rozwiała nadzieje „Jagi”. W relacjach prasowych po tym spotkaniu dominowały opinie, że to Legia zdobyła Puchar, ale Jagielloni należą się słowa uznania za walkę i stworzenie dramaturgii meczu.
Szczecińska Pogoń w finale krajowego Pucharu zagra po raz trzeci. Dwukrotnie finałowe spotkania kończyły się niekorzystnym wynikiem 0:1. W sezonie 1980/81 w finale Pogoń przegrała z Legią a rok później z Lechem Poznań. Trzeba zaznaczyć, że mecz z Legią i porażka dopiero na 2 minuty przed końcem regulaminowego czasy dogrywki przypadł – podobnie jak obecnie – na okres gdy „Duma Pomorza” nie grała w najwyższej klasie rozgrywkowej a Legioniście w 1 lidze zajęli wtedy wysokie 5 miejsce.
Już w sobotę , w Bydgoszczy kolejne finałowe spotkanie krajowego Pucharu. Zarówno Pogoń jak i Jagiellonia w swojej historii nie mają na koncie tego trofeum co tylko zapowiada zażartą walkę o każdą piłkę. Grosicki i Frankowski, czy z drugiej strony Moskalewicz z Bojarskim także gwarantują miejmy nadzieję wysoki poziom widowiska. Miejmy nadzieję, że w Bydgoszczy zobaczymy ciekawe i emocjonujące widowisko. po którym któraś z drużyn pierwszy raz w swojej historii wzniesie Puchar Polski w geście tryumfu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?