Wenger: Najlepsza czwórka? Wciąż w to wierzę

Liga angielska - czytaj więcej o Premier League

W lidze Arsenal zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli, ze stratą 17 punktów do liderujących ekip z Manchesteru. Kibice już dawno przestali myśleć o tytule mistrzowskim, czy jakimkolwiek pucharze, gdyż największą bolączką ekipy z Londynu są kiepskie perspektywy jeżeli chodzi o zajęcie 4. miejsca.

Do tej pozycji drużyna traci 5 punktów. Jest to teoretycznie niewiele, jednak gdyby porównać styl i wyniki zespołów aspirujących do tej pozycji, to na ich tle Arsenal wypada niezbyt pozytywnie. Będąca obecnie czwartą siłę w lidze Chelsea przestała już przegrywać i z drużyny chimerycznej staje się poukładana i ciułającą punkty. Newcastle oprócz meczu z Fulham nie notuje większych wpadek i w przeciwieństwie do Kanonierów potrafi raz na jakiś czas efektownie wygrać z faworytem jak np. 3:0 z Manchesterem United. Liverpool poziomem zaczyna zbliżać się do teamu van Persiego i spółki, jednak mimo wszystko na kilka meczów potrafi też wygrywać. A Arsenal? Faworyci mu zdecydowanie nie pasują. Kto jeszcze pamięta triumf 5:3 nad Chelsea? Różnica polega na tym, że Villas-Boas potrafił wyciągnąć wnioski z tej porażki, w przeciwieństwie do Wengera.

Francuz robi zdecydowanie dobrą minę do złej gry. - Przebrnęliśmy przez trudny okres. Przegraliśmy trzy mecze, ale równie dobrze mogliśmy je wygrać. Dla nas każdy mecz w lidze jest teraz jak finał. Czujemy, że straciliśmy dwa punkty, jednak mieliśmy szansę wygrać ten mecz - wyjaśnia remis z Boltonem, broniącym się przed spadkiem do Championship.

Może Arsenal o utrzymanie grac nie będzie, jednak ma chyba już większy problem, ponieważ nie uczestniczy już w żadnym z pucharów. Jeżeli piłkarze Arsenalu nie będą wygrywać, to trudno będzie na Emirates Stadium podziwiać europejskie puchary.

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Kto powinien zagrać w pierwszym składzie reprezentacji na Euro 2012? Zabaw się w selekcjonera w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl!