Dramat Oscara Pistoriusa - przez pomyłkę zastrzelił własną dziewczynę?
Poprawa klimatu w szatni może pomóc, ale bardziej liczyć się będzie forma sportowa. Jeśli chodzi o ten aspekt, to wygranych jest dwóch. Przede wszystkim Jakub Więzik. Gdy wrócił do Wrocławia z wypożyczenia do ŁKS-u część kibiców i fachowców się z niego podśmiechiwała. On tymczasem ostro trenował, strzelał bramki i tym samym zapracował sobie chyba na pozycję napastnika nr 3, kosztem Johana Voskampa. Holender natomiast wciąż nie może się odnaleźć i jego forma jest - delikatnie mówiąc - mizerna.
Z dobrej strony pokazał się Rafał Gikiewicz. Zagrał w sobotnim sparingu z Lewskim i wybronił kilka trudnych sytuacji. Miał znacznie więcej pracy niż w meczu z Viktorią Pilzno Marian Kelemen.
Wszystko wskazuje na to, że na wiosnę przy Oporowskiej zostanie Waldemar Sobota. Na stole wrocławskich działaczy oficjalnej oferty z Lokomotiwu Moskwa nie ma, a na dodatek Rosjanie nie mają zamiaru wykładać już miliona euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?