Wilde-Donald Guerrier: Interesuje się mną Borussia Dortmund

Konrad Kryczka
Wilde-Donald Guerrier
Wilde-Donald Guerrier Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
Wilde-Donald Guerrier nie byłby sobą, gdyby raz na jakiś czas nie zabłysnął czymś wybitnym. Były już specyficzne fotki, były dziwne wypowiedzi odnośnie sytuacji na boisku ("faulowałem, ale nie powinno być rzutu karnego"), a teraz dochodzą wieści transferowe. Skrzydłowy Wisły poinformował bowiem, że interesują się nim kluby Bundesligi, w tym Borussia Dortmund.

Haitańczyk jest z pewnością osobą specyficzną i nie ma sensu przypominać wszystkich jego wyczynów. Wystarczy wspomnieć, że Franciszek Smuda stwierdził kiedyś, że przez Guerriera oraz Sarkiego wyląduje kiedyś w Kobierzynie (mieści się tam szpital psychiatryczny). Tym razem DG77 zabłysnął po raz kolejny, informując za pośrednictwem mediów w ojczyźnie, że zainteresowane są nim poważne kluby, z czego aż trzy grają w Bundeslidze.

- Są mną zainteresowane trzy kluby Bundesligi. Mogę powiedzieć, że chodzi o Borussię Dortmund, Bayer Leverkusen oraz Augsburg. Zainteresowana jest również Benfica - wypalił Guerrier, który ma za sobą udaną wiosnę w Wiśle. Co prawda borykał się przez pewien czas z kontuzją, ale generalnie odżył po kiepskiej jesieni, co z pewnością spowodowało wzrost jego wartości na rynku. A to dobrze dla Wisły, która potrzebuje pieniędzy, więc sprzedaż takiego piłkarza jak Guerrier mogłaby jej bardzo pomóc. - Mam wpisaną w kontakt klauzulę odejścia w wysokości 2 milionów euro i z tego, co wiem, jeden z niemieckich klubów jest gotów wyłożyć takie pieniądze - dodawał Guerrier, który przygotowuje się razem z reprezentacją do Złotego Pucharu, podczas którego z pewnością będzie obserwowany.

źródło: lenouvelliste.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24