Teraz pozostaje zrobić wszystko, żeby Wolski w Wiśle nie zaliczył tylko kilkumiesięcznego epizodu, bo ewidentnie jest to zawodnik, na którym można budować przyszłość odmładzanej powoli drużyny.
Wolski zagrał do tej pory w pięciu spotkaniach, a już zgromadził na swoim koncie dwie bramki i trzy asysty. Trudno się zatem dziwić, że wiele osób podpowiada Wiśle, by już teraz pomyślała o wykupieniu zawodnika z Fiorentiny.
- Nie wiem, jakie są zapisy w jego przypadku, ale w Wiśle już powinni go wykupić. Nie ma co kalkulować, czekać do końca sezonu z podjęciem decyzji. Jeśli Rafał zagra jeszcze ze dwa tak dobre mecze, to zamożniejsi się mogą o niego zapytać - mówi były zawodnik Wisły, a dzisiaj ekspert stacji Canal Plus Kamil Kosowski.
W Wiśle jednak nie muszą się specjalnie obawiać o to, że Wolskiego może ktoś im sprzątnąć sprzed nosa.
- Mogę potwierdzić, że w umowie z Fiorentiną o wypożyczeniu Rafała Wolskiego jest zapis, w którym to Wisła ma prawo pierwokupu - mówi rzecznik prasowy krakowskiego klubu Damian Juszczyk.
Wszystko będzie zależało zatem od tego, czy w Krakowie podejmą decyzję o wykupieniu zawodnika. Potrzebne będzie na to ok. pół miliona euro.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?