"Zdał ważny test" - podsumował występ Polaka "Il Giornale". "Był bardzo czujny, dwa razy zatrzymał Ronaldo, raz Bale'a" - wyliczała "La Repubblica".
"Wydawało się, że Roma ma perfekcyjny plan na ten mecz, ale znakomitych sytuacji nie wykorzystali Salah i Dzeko. To obudziło Real, jednak znakomitymi interwencjami popisał się Szczęsny. Jego interwencje sprawiły, że goście długo zachowywali szanse na awans - napisała "La Gazzetta dello Sport".
Szczęsny wrócił do Rzymu z podbitym okiem – w 64. minucie kolanem w twarz uderzył go... kolega z drużyny, Kostas Manolas. Grek próbował powstrzymać Cristiano Ronaldo, ale sytuacja i tak zakończyła się bramką. Kilka minut później Szczęsnego pokonał jeszcze James Rodriguez.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?