Wokół meczu Wisła - Piast: frajerska przegrana i apel kibiców do Węgrzyna

Kasia Guzik
Wisła doznaje pierwszej porażki na wiosnę, piłkarze ostro krytykują swoją postawę, kibice Wisły cierpkiego komentarza nie szczędzą Węgrzynowi, a fani Piasta pobijają rekordy. To wszystko działo się przy okazji meczu ”Białej Gwiazdy” z Piastem Gliwice.

Jak frajersko stracić 3 punkty

Przepis na przegranie zdawałoby się wygranego meczu piłkarze „Białej Gwiazdy” wykonali perfekcyjnie. Grając w miarę przyzwoicie, kontrolując przebieg spotkania, podbudowując się obronionym przez Pareikę karnym, w 3 minuty dali sobie wbić dwie bramki. Dzięki nim to Piast do szatni zszedł zwycięski. Dodatkowo gole dla gości padły po stałych fragmentach gry, które zawodnicy Wisły podobno mocno ćwiczyli podczas zamkniętego treningu.

Po meczu piłkarze Wisły byli rozczarowani, a pretensje mieli do siebie. Marko Jovanovic przyznawał, że drużyna wiedziała o niezłych stałych fragmentach gry w wykonaniu Piasta, Cezary Wilk porażkę tłumaczył własną głupotą zespołu, a Kamil Kosowski za przegraną obwiniał błędy indywidualne „pewnych osób”.

Na szpicy trener Kulawik postawił na Genkova. Bułgar, jak to „prawdziwy” napastnik, przyczynił się do zdobycia jednego z goli. Na szkodę Wisły, była to bramka dla przeciwnika. To po faulu gracza „Białej Gwiazdy” sędzia podyktował rzut wolny, po którym padło wyrównanie.

Kazek W. Bez komentarza

Podczas meczu fani Wisły wywiesili transparent o treści: Kazek W. Bez komentarza. Hasło skierowane było do komentatora Canal+, Kazimierza Węgrzyna. Kibicom „Białej Gwiazdy” nie podoba się nie tylko sposób jego komentowania meczów Wisły. Mają do niego pretensje przede wszystkim o wypowiadania się w sprawach, o których, ich zdaniem, ma nikłe pojęcie.

Chodzi tu, po pierwsze, o komentarz Węgrzyna dotyczący protestu krakowskich kibiców w poprzedniej rundzie. Jak można wyczytać na stronie Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, komentator wówczas optował za wersją, jakoby wiślacy nie dopingowali zespołu ze względu na słabą postawę drużyny. Podkreślają, że taka ocena sytuacji była fałszywa. W tamtym czasie SKWK tłumaczyło, że akcja była wyrazem niezgody na ład, który w ich ocenie, tworzy kibicowską rzeczywistość.

Chcesz być na bieżąco? Polub nasz nowy fanpage Wisły Kraków na facebooku!

Po drugie, rzecz odnosi się do słów Kazimierza Węgrzyna, wedle których miał skrytykować kibiców nie prowadzących dopingu podczas meczu Lechia Gdańsk – Wisła Kraków. „Cicha pierwsza połowa” była w zamierzeniu hołdem złożonym lechistom, którzy zmarli w wypadku autokarowym. Według kibiców krakowskiego klubu, domagając się dopingu, Kazimierz Węgrzyn nie wyczuł podniosłości i charakteru inicjatywy.

Dobra liczba wyjazdowa kibiców Piasta

Porządnie pod względem ilościowym zaprezentowali się fani z Gliwic. Ponad 600 sympatyków „Piastunek” pojawiło się na wyjeździe drużyny do Krakowa. Ze sobą przywieźli wiele flag na kiju, a momentami prowadzili naprawdę głośny doping.

To szczególnie ważne, bo przy okazji tego meczu kibice Piasta pobili swoje dwa rekordy. Pojawiając się przy Reymonta w sporej liczbie, pobili wyjazdowy rekord poza województwo od momentu reaktywacji klubu w 1997 roku. Ponadto inkasując podczas wyjazdowej zbiórki 3 tysiące zł osiągnęli kwotę, do której wcześniej dobić się im nie udawało.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24