Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała z Hetmanem Zamość. Słaba pierwsza połowa Wólczanki i niewykorzystany rzut karny [ZDJĘCIA]

kostek
Volodymir Khorolski strzela na bramkę Hetmana Zamość
Volodymir Khorolski strzela na bramkę Hetmana Zamość Grzegorz Kostka
Wólczanka w Przeworsku, gdzie rozgrywa mecze w roli gospodarza, w pojedynku z Hetmanem, zaprezentowała się nie najlepiej, a o pierwszej połowie to powinna jak najszybciej zapomnieć.

- Po raz kolejny się nie udało to, co w pierwszym meczu. Tracimy punkty na własne życzenie. - Przespaliśmy pierwszą połowę – mówi trener Wólczanki, Marcin Wołowiec. Przed przerwą no boisku dominowali goście, którzy skutecznie rozbijali zapędy ofensywne Wólczanki, a sami wyprowadzali groźne akcje. Pierwszym ostrzeżeniem dla podopiecznych Marcina Wołowca powinna być 7. minuta, kiedy to po strzale Kamila Oziemczuka piłka minimalnie minęła słupek.

Chwilę później było już 0:1. Dawid Skoczylas zagrał do Bruna Wacławka, a ten strzałem z pola karnego wyprowadził Hetmana na prowadzenie. Kwadrans później znów błędy w ustawieniu defensywy Wólczanki wykorzystał Kamil Oziemczuk, wykańczając dośrodkowanie Wacławka. - Ja już nie mówię szkoda, bo to jak tracimy bramki to jest po prostu karygodne. Błędy popełniają nie tylko młodzi zawodnicy, których jest dużo w składzie, ale również starsi. – utyskiwał po meczu trener Wołowiec.

Wólczanka mogła zdobyć bramkę z rzutu karnego, podyktowanego za faul Kamila Oziemczuka na Krystianie Wronie, ale Mateusz Podstolak strzelił w środek bramki, trafiając wprost w nogę Andrzeja Sobieszczyka. Z kolei uderzenia Dawida Olejarki i Volodymira Khorolskiego były niecelne.

Po przerwie Wólczanka zagrała z większą werwą, ale wystarczyło to jedynie na gola honorowego, zdobytego z rzutu wolnego przez Wiktora Kłosa w 88. minucie. Wcześniej dobrą okazję zmarnował Krzysztof Pietluch, który minimalnie chybił. Ze strony gości blisko trzeciej bramki był Paweł Myśliwiecki, lecz kapitalną interwencją popisał się Oskar Kubik, ratując swój zespół przed utratą kolejnego gola.

- Odpowiedzialność za wynik ciąży na nas wszystkich. Gramy praktycznie cały czas na obcych boiskach. Nawet jak jesteśmy u siebie, to nie jesteśmy u siebie, tylko w gościnnym Przeworsku. W środę kolejny mecz i będziemy starali się zmazać to, co dzisiaj nam nie wyszło – zakończył trener Marcin Wołowiec.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Hetman Zamość 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Wacławek 16, 0:2 Oziemczuk 30, 1:2 Kłos 88-wolny.

Wólczanka: Kubik 5 – Łazarz ż 5, Wrona 5, Basista 5, Mazurek 5 (72 Brzóska) – Kocur 5 (46 Pietluch 5), Olejarka 5 (64 Tabor 5), Podstolak 4, Khorolski 4 (46 Khachidze ż 4), Kłos 5 – Matofij 4 (46 Bury 5). Trener Marcin Wołowiec.

Hetman: Sobieszczyk – Kanarek ż (46 Dudek), Kursa ż, Żmuda ż, Skiba – Kycko ż (89 Olszak), Oziemczuk, Buczek ż, Skoczylas (67 Koszel), Wacławek (60 Pupeć ż) – Myśliwiecki (67 Turczyn). Trener Jacek Ziarkowski.

Sędziował Pawlikowski (Nowy Targ). Widzów 450 (w tym ok. 60 z Zamościa za ogrodzeniem).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała z Hetmanem Zamość. Słaba pierwsza połowa Wólczanki i niewykorzystany rzut karny [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24