W tej sprawie delegat PZPN wezwał nawet trenera Andrzeja Pyrdoła.
- Byłem zaskoczony tym wezwaniem - mówi łódzki szkoleniowiec. - Delegat powiedział mi o całej sprawie i od niego dowiedziałem się o stłuczonej szybie. Zażądałem, aby przyprowadzono konkretną osobę, która widziała mnie rzucającego kamieniem, ale nikt taki się nie zgłosił. Stanowczo zaprzeczam jakobym rzucał kamieniami na stadionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?