Lechici zagrali w Środzie osłabieni brakiem kadrowiczów, a także kontuzjowanych graczy. Z tego powodu Rumak sięgnął do rezerw i dał szansę występu w pierwszym zespole pięciu zawodnikom, występującym na co dzień w zespole rezerw. Od początku spotkania zagrali Franciszek Siwek, Wiktor Witt oraz Dominik Chromiński, po przerwie na boisku pojawili się ponadto Jakub Kapsa oraz Emil Szczupakowski.
Pierwszoplanowe role odgrywali jednak zawodnicy pierwszego zespołu. A konkretnie dwaj napastnicy: Bartosz Ślusarski i Vojo Ubiparip, którzy do spółki rozstrzelali rywala. Jako pierwszy do bramki Polonii trafił w 24. minucie „Ślusarz”, wykorzystując dogranie Barry’ego Douglasa z rzutu wolnego. Chwilę później gola po strzale z dystansu zdobył Serb, a tuż przed przerwą (grano 2x35 minut) drugie trafienie zaliczył Ślusarski.
W drugiej połowie przewaga poznaniaków nie była już tak znacząca. W końcówce wynik meczu na 4:0 ustalił Ubiparip, ale poza tym na boisku nie działo się zbyt wiele. Warto odnotować jeszcze występ Dimitrije Injaca, który zagrał po raz pierwszy od powrotu do Lecha – pojawił się na boisku na ostatnie 11 minut.
Polonia Środa Wielkopolska – Lech Poznań 0:4 (0:3)
Gole: Ślusarski (24’, 34’), Ubiparip (31’, 67’)
Lech: Kotorowski – Siwek (36’ Szczupakowski), Witt (59’ Injac), Arboleda, Douglas – Pawłowski (48’ Kapsa), Trałka, Chromiński, Claasen – Ślusarski, Ubiparip.
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?