„Z piątki”, czyli pięć pytań przed 29. kolejką Ekstraklasy

Jacek Czaplewski
Jaki debiut Ojrzyńskiego w derbach z Lechią, kto wypadnie z gry o ósemkę, czy Wisła Kraków ją przyklepie, Lech się przebudzi, a Bartoszek znów znajdzie sposób na Legię – oto nasze pytania przed 29. kolejką LOTTO Ekstraklasy.

1. Kto ugrzęźnie w grupie spadkowej?
Zerkamy w tabelę i wychodzi, że dziesięć drużyn ma jasną sytuację przed podziałem tabeli. Cztery na pewno zagrają w mistrzowskiej (Jagiellonia, Legia, Lech, Lechia), sześć czeka walka o utrzymanie (Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Arka Gdynia, Cracovia, Ruch Chorzów, Górnik Łęczna). Mają o co jeszcze grać pozostałe zespoły. Wisła Kraków niemal na sto procent awansuje do ósemki, ale co z resztą? Nóż na gardle mają Pogoń Szczecin i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Remisy ich nie urządzą – konieczne są zwycięstwa, żeby to 30. kolejka była decydująca. Będzie się działo? Gdyby spojrzeć na prognozy bukmacherów to padną takie wyniki:

- Pogoń wygra z Ruchem
- Wisła Płock przegra z Lechem
- Termalica wygra z Piastem
- Korona przegra z Legią
- Wisła Kraków wygra z Zagłębiem

Jeśli ten scenariusz się ziści to...
- Wisła Kraków ma awans do ósemki
- Pogoń przesunie się na szóste miejsce
- Termalica wskoczy na siódme

i... w grze o awans pozostanie pięć zespołów. Realne?

2. Lech się przebudzi?
Nie będzie łatwo. Wiśle Płock, z którą zagra należą się słowa uznania. Jako beniaminek robi wynik na miarę możliwości. Był taki moment w trakcie sezonu, że sugerowano władzom zmianę trenera, ale te się nie ugięły, a jeszcze podsunęły do podpisu nowy kontrakt. I fajnie – Marcin Kaczmarek to teraz szkoleniowiec z najdłuższym stażem (odsyłamy do tego materiału) i jego praca przynosi wymierne efekty. Powoli odbudowuje Mateusza Piątkowskiego, rozsądnie wykorzystał już potencjał Jose Kante i Giorgio Merebaszwiliego. Nie zdziwimy się, jeśli to trio da sobie radę z bądź co bądź mocnym Lechem, który liże rany po pechowej porażce z Legią. - Wiemy wszystko o rywalu, ale jestem skoncentrowany tylko na swojej drużynie. Jeśli będziemy na swoim poziomie, to będziemy mieli dużą szansę, żeby wygrać mecz – uważa trener Lecha Nenad Bjelica.

3. Bartoszek znów znajdzie sposób na Legię?
- Z Legią jeszcze nie przegrałem – stwierdził Maciej Bartoszek. Sprawdziliśmy czy aby nie podkoloryzował przeszłości. No i rzeczywiście nie. Tych okazji do spotkań było niewiele, bo raptem dwie za dość odległych czasów Bełchatowa, ale zupełnie wystarczyły do zbudowania pozytywnej narracji przed wizytą na Łazienkowskiej. Korona jej potrzebuje, bo na obcym terenie jak nie istniała, tak dalej nie istnieje. Jedenaście porażek w sezonie – tak fatalnej statystyki nie mają nawet najgorsze drużyny w lidze, a trochę ich za plecami tej kieleckiej jednak jest. Co musiałoby się stać, żeby trend odwrócił się już w tej kolejce? Cóż, dla trenera Bartoszka nie mamy zbyt dobrych wieści. Legia u siebie w lidze przegrała tylko trzy razy:
- raz za Hasiego
- raz przez samobój Pazdana
- tylko raz w tym roku, z kapitalnym wówczas Ruchem

Poza tym, trenerze Bartoszku, Kuchy uzupełnił wodę i chce wam zrobić Lany Poniedziałek:

4. Jaki debiut Ojrzyńskiego w Arce?
W Arce nowe otwarcie przed derbami Trójmiasta. Wypalony piłkarsko i psychicznie zespół zechciał wziąć w obroty Leszek Ojrzyński. W Cetniewie, gdzie zorganizował krótkie zgrupowanie, od razu zagonił piłkarzy do pracy. Bo to ma być przede wszystkim grupa walczaków, którą połączy jeden cel: utrzymanie w Ekstraklasie (finał PP ważny, ale nie aż tak). - Nie chcę nawet słyszeć o porażce z Lechią. Ci, którzy wyjdą w podstawowym składzie, muszą dać z siebie maksa (...) Wyznaję zasadę, że nie masz sił dopiero wtedy, gdy przyjeżdża po ciebie karetka pogotowia – zakomunikował swoim podopiecznym Ojrzyński. Arka zatem na pewno będzie waleczna, ale czy jakością, kulturą gry dorówna Lechii? W Gdańsku sama walka nie wystarczy – tam trzeba po prostu dobrze zagrać w piłkę, żeby wywieźć punkty (przykładem Legia Warszawa). Czekamy więc na prawdziwe widowisko. Na marginesie termin derbów jest bardzo niefortunny skoro zbiega się ze świętami. Gdyby mecz rozegrano tydzień później lub wcześniej, to chyba nie byłoby problemu z zapełnieniem stadionu. A tak to wydaje się, że zabraknie ze 3 czy 4 tys. (stan na piątek to 23 tys. sprzedanych biletów). Jedni do teściowej na obiad, drudzy na spacer z dziećmi...

5. Czy Wisła Kraków przypieczętuje awans do ósemki?
Wiele na to wskazuje. Zagra u siebie z Zagłębiem Lubin, które ostatnio złapało zadyszkę. Przy korzystnych wynikach w innych spotkaniach (np. remisy lub porażki Pogoni i Termaliki) „Biała Gwiazda” nie będzie musiała nawet zwyciężyć. Co więcej, nawet będzie mogła pozwolić sobie na wpadkę. Oczywiście takiego scenariusza nikt zakładać nie chce, bo przed podziałem punktów wypada raczej zniwelować stratę do czwórki „JLLL” niż ją powiększyć. Fani czekają zatem na godne zwieńczenie fazy zasadniczej, a my czekamy aż wystrzeli forma lidera zespołu. Odpowiada na ten temat jego trener Kiko Ramirez: - Często pytaliście mnie o Semira Stilicia. Dzisiaj ja uprzedzę to pytanie. Powiem o tym sam. To ważna wiadomość. Udało nam się przywrócić Semira Stilicia do pełnej formy fizycznej i mentalnej. Jest w pełni gotowy do tego, żeby nam pomagać i wiem, że będzie dla nas bardzo istotnym zawodnikiem.

EKSTRAKLASA w GOL24

Pod Ostrzałem GOL24

**WIĘCEJ odcinków

Pod Ostrzałem GOL24

**

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24