Lechia trenera Piotra Nowaka ma za sobą na razie trzy spotkania. Dwa z nich pewnie wygrała. Widać, że się rozkręca. Coraz lepiej funkcjonują w niej bracia Paixao. Strzela jak na zawołanie Grzegorz Kuświk. Dobrze wygląda Milos Krasić operujący na nowej pozycji. Potencjał udowadnia także Michał Mak.
– W pierwszej połowie z Piastem Gliwice wyglądaliśmy jak Barcelona – wypalił z uśmiechem na ustach Marco Paixao. I choć strasznie przesadził ze skalą zjawiska, to jednak nie sposób nie zauważyć, że w Gdańsku rzeczywiście coś ruszyło. Kibice po raz ostatni podobny optymizm przejawiali za Ricardo Moniza. Pod jego wodzą Lechia otarła się o miejsce premiowane grą w kwalifikacjach do Ligi Europy.
W sobotę Lechia zmiotła Piasta. Wrzuciła mu trzy gole, choć przez niemal całą drugą połowę musiała grać bez jednego zawodnika (Krasić otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę). Przez wynik w Gdańsku gliwiczanie po raz pierwszy od sierpnia zeszłego roku stracili pozycję lidera Ekstraklasy – na rzecz Legii Warszawa. Ma zatem Lechia nadzwyczajną moc sprawczą. Dziś spróbuje zawalczyć dla siebie o wygraną na wyjeździe – pierwszą pod wodzą Nowaka i pierwszą od… października. Chociaż jest teraz chwalona, to rywal na przełamanie passy trafił jej się nie byle jaki.
Zagłębie również prezentuje się coraz lepiej. Zaczęło rok od remisu z Ruchem Chorzów (0:0), potem była przegrana z Legią Warszawa (1:2) i w końcu zwycięstwo nad Cracovią (2:1). Lubinianie zatem już na początku zostali sprawdzeni przez czołówkę ligi – kolejno: piąty, pierwszy i czwarty zespół.
Po wynikach i grze można wnioskować, że egzamin zdali. Nie będzie żadnej niespodzianki, jeśli nie dadzą się Lechii, a później wywalczą awans do grupy mistrzowskiej. To są zresztą cele najbliższe i nieco dalsze „Miedziowych”. Pomóc w ich realizacji ma Filip Starzyński. Nie wyszło mu w lidze belgijskiej. W Zagłębiu za to już powoli odżywa. Przeciwko Cracovii zdobył bramkę i zaliczył asystę. Na niego w starciu z Lechią bardzo liczy trener Piotr Stokowiec.
Mecz Zagłębie - Lechia poprowadzi sędzia Szymon Marciniak (Płock). Pierwszy gwizdek o godzinie 20:30. Relacja LIVE w Ekstraklasa.net
Przypuszczalne składy:
Zagłębie Lubin: Martin Polacek – Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Jakub Tosik – Arkadiusz Woźniak, Adrian Rakowski, Jarosław Kubicki, Filip Starzyński, Łukasz Janoszka – Krzysztof Piątek.
Lechia Gdańsk: Łukasz Budziłek – Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak – Flavio Paixao, Grzegorz Wojtkowiak, Daniel Łukasik, Milos Krasić, Michał Mak - Marco Paixao, Grzegorz Kuświk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
