2 z 12
Poprzednie
Następne
Zagraniczny szrot, którego z Ekstraklasy NATYCHMIAST trzeba się pozbyć
Alvarinho (Śląsk Wrocław)
Zaczynamy przykładem z Wrocławia i takim również zakończymy. Portugalczyk wyglądał na kozaka na początku przygody z Zawiszą Bydgoszcz. Pomógł w zdobyciu Pucharu Polski i Superpucharu. Sypać zaczął się w Jagiellonii Białystok. Teraz to samo robi w Śląsku. Kolejnego pracodawcy w Polsce raczej nie nabierze. Jedyną jego nadzieją jest, że przyjdzie do zespołu nowy trener i go odbuduje. To jednak zadanie naprawdę trudne.