- Do każdego spotkania podchodzę tak samo, ale nie ma co ukrywać, że są takie kluby, które zawodnikowi wybitnie „leżą”. Dla mnie jest to właśnie GKS Bełchatów, któremu w ubiegłym sezonie strzeliłem bramkę – mówi Tomasz Zahorski. Warto przypomnieć, że „Zahor” w 2007 roku dwukrotnie pokonał Łukasza Sapelę, a rok wcześniej trafiał do bramki bełchatowian jeszcze w barwach Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. – Daj Boże, żeby dalej tak było. Nie skupiam się jednak na tym jakoś szczególnie – dodaje Zahorski.
We wtorek podopieczni Adama Nawałki analizowali błędy popełnione w meczu z Legią. – To spotkanie dało nam dużo wniosków i materiału do analizy – opowiada „Zahor”. – Szkoda, że u siebie gramy przy tak ograniczonej widowni, bo nasza publiczność daje nam zawsze dodatkowy bodziec do lepszej gry. Wiemy jednak, że doping fanów na pewno nam pomoże – dodaje na zakończenie zawodnik Górnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?