Zobacz również: Gala Sportu w blasku poznańskich sukcesów
Trener Jan Urban zapytany o pozycje, które w Lechu wymagają wzmocnienia mówi wprost. - Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że brakuje nam napastnika, ale w życiu różne rzeczy się zdarzają, na wszystkie scenariusze trzeba być przygotowanym – mówi opiekun poznaniaków. - Na początku tego sezonu wszyscy wyobrażali sobie, że Marcin Robak będzie strzelał dużo bramek, że Denis Thomalla dołoży swoje i przy tych zawodnikach będzie rósł nam młody talent. Życie zmieniło nam ten scenariusz. Nie martwmy się na zapas, wiem, że pracujemy nad tym, na dzień dzisiejszy nie zamierzam narzekać – twierdzi trener mistrzów Polski.
Również kapitan zespołu, Łukasz Trałka nie owijał w bawełnę i potwierdził na pierwszym w tym roku treningu, że drużynie potrzebny jest piłkarz, który gwarantowałby dziesięć bramek w rundzie.
Tymczasem wiceprezes klubu, Piotr Rutkowski wcale nie jest pewien, że jeszcze w tym okienku transferowym drużynę wzmocni napastnik.
- Trwają rozmowy, zobaczymy czy uda nam się ściągnąć tych piłkarzy, co chcemy. Jeżeli uda się, to trafi do nas jeszcze jeden napastnik, jeśli nie – będziemy grać tym, co mamy – ucina Piotr Rutkowski, wiceprezes Lecha na antenie Lech TV.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?