Na poniedziałkowej gali FIFA w Zurychu przyznaje się szereg nagród. Jedną z nich była statuetka dla najlepszego trenera. Faworytem do jej zdobycia był Luis Enrique. Jego FC Barcelona zdobyła w 2015 roku pięć pucharów i była absolutnie bezkonkurencyjna. Ponadto nominowano również Pepa Guardiolę z Bayernu Monachium, który przegrał w dwumeczu w półfinale Ligi Mistrzów z Barcą Enrique, oraz Jorge Samapoli, selekcjoner reprezentacji Chile. Kadra ta wygrała w lipcu COPA America.
Nie było żadnej niespodzianki, Luis Enrique zdobył większość głosów i wygrał konkurs na trenera roku 2015, zgarniając 31,08% głosów. Drugi był Pep Guardiola z niecałymi 23% głosów, a trzecie miejsce zajął Jorge Sampaoli z blisko 9.5% głosów.
Niemal dokładnie rok temu, 4 stycznia 2015 roku, Barcelona nie wygrała na Estadio Anoeta i była pogrążona w głębokim kryzysie. Wielu kibiców Barcelony domagało się zwolnienia szkoleniowca, lecz wtedy zaczął on marsz od zwycięstwa do zwycięstwa. W tym marszu Barca zdążyła wygrać Puchar Króla, zdobyć mistrzostwo ligi mimo pięciopunktowej straty do lidera na jesieni oraz wygrać Ligę Mistrzów, deklasując inne ekipy i nie dając szans nikomu choćby powąchać Pucharu Europy.
W drugiej połowie roku Katalończycy po kapitalnym meczu wygrali z Sevillą 5-4 w Superpucharze Europy, rozgromili 4-0 Real Madryt na Santiago Bernabeu, a pod koniec grudnia wygrali Klubowe Mistrzostwa Świata, potwierdzając swoją hegemonię.
W roku 2015 Barca zagrała 65 meczów (51 wygranych, 8 remisów, 6 porażek), strzelając w nich aż 180 (!) goli i tracąc 54 bramki.
Obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?