Żyro: Spełniło się jedno z moich największych marzeń

Tomasz Dębek
- Cieszę się, że trener Skorża nie boi się stawiać na młodych. Odpłacamy mu to dobrą grą, bo Akademia Legii stoi na wysokim poziomie. Myślę, że już w przerwie zimowej kilku zawodników z Młodej Ekstraklasy może dołączyć do pierwszego zespołu - uważa Michał Żyro, jeden z bohaterów wczorajszego meczu Legii z Widzewem,

Zdobył Pan swoją pierwszą bramkę w barwach Legii. To na pewno wyjątkowy moment w Pana karierze?
Zgadza się. Spełniło się jedno z moich największych marzeń. Ten wieczór zapamiętam na bardzo długo. Usiądę dziś przed telewizorem z rodziną i dziewczyną, obejrzymy całe spotkanie. Płytę z tym meczem na pewno sobie zachowam na przyszłość.

Drugiego gola dla Legii zdobył Rafał Wolski, także wychowanek Akademii Piłkarskiej. Młodzież zaczyna deptać doświadczonym zawodnikom po piętach?
Może nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość. Myślę, że w tej chwili powinienem się skupić na wykorzystywaniu każdej szansy, jaką dostanę. Jeśli nadal będę się pokazywał z dobrej strony, to będę dostawał więcej okazji na grę. Cieszę się, że trener Skorża nie boi się stawiać na młodych. Odpłacamy mu to dobrą grą, bo Akademia Legii stoi na wysokim poziomie. Myślę, że już w przerwie zimowej kilku zawodników z Młodej Ekstraklasy może dołączyć do pierwszego zespołu.

W sytuacji, po której padła bramka, było spore zamieszanie. Prawie wszyscy stanęli w miejscu, czekając na reakcję sędziego. Tylko Pan grał do końca.
Zrobiłem to, co do mnie należało. Trenerzy od zawsze wpajali mi, że gra się, dopóki sędzia nie przerwie akcji. Gwizdka nie słyszałem, więc kiedy piłka trafiła pod moje nogi, obróciłem się i strzeliłem na bramkę. Myślę, że gdyby mnie tam nie było, sędzia podyktowałby rzut karny za faul na Maćku Rybusie.

Mimo że jest Pan jednym z najmłodszych zawodników w Legii, większość doświadczonych kolegów ma mniejszy staż w zespole. Często zabiera Pan głos w szatni? Zdarza się krzyknąć, zmobilizować czy woli się Pan nie wychylać?
Kiedy jest taka potrzeba, mogę coś powiedzieć. Na pewno nie jestem odrzucony przez grupę. Każdy ma prawo głosu. Ja, Rafał Wolski czy Michał Efir jesteśmy akceptowani i wysłuchiwani przez starszych kolegów. W naszej szatni jest naprawdę świetna atmosfera. Po ostatnich zwycięstwach wszystko idzie w dobrym kierunku i nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zdobyli mistrzostwo oraz wyszli z grupy w Lidze Europejskiej.

Rozmawiał Tomasz Dębek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24