3. liga. Już oficjalnie: Krzysztof Ropski odszedł z Siarki Tarnobrzeg i został piłkarzem Motoru Lublin

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
Otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie zarówno z Siarki Tarnobrzeg jak i Motoru Lublin o przenosinach Krzysztofa Ropskiego do tego drugiego klubu.

Wczoraj wieczorem przekazaliśmy informację od Krzysztofa Ropskiego o podpisaniu przez niego półtorarocznego kontraktu z Motorem Lublin (więcej o tym piszemy tutaj). Teraz transakcję potwierdziły również jego były klub, Siarka Tarnobrzeg, a także obecny.

- Krzysiek i jego menedżerowie mieli czas do 15. stycznia na to, żeby skorzystać z klauzuli pozwalającej mu za odpowiednią kwotę przejść do innego klubu. Zwrotów akcji było chyba ze 150, Krzysiek zapowiadał wcześniej, że akurat do Motoru Lublin nie trafi, ale jak widać zdecydował inaczej. Klub ten wpłacił odpowiednią kwotę zawartą w tej klauzuli, dzięki czemu mógł podpisać kontrakt z zawodnikiem - powiedział nam Dariusz Dziedzic, prezes piłkarskiej Siarki Tarnobrzeg.

O jakiej kwocie mowa? Tego nie ujawnił nam ani Dariusz Dziedzic, ani Paweł Majka, który jest prezesem Motoru Lublin.

- Skorzystaliśmy z klauzuli transferu definitywnego w zakresie pozyskania Krzysztofa Ropskiego. Kwota pozostanie tajemnicą. Mogę natomiast powiedzieć, że pensja piłkarza znacznie różni się od tego, co proponował mu Stomil Olsztyn i co przebijało się w mediach - powiedział nam Paweł Majka.

Czym więc udało się przekonać Krzysztofa Ropskiego do podpisania umowy właśnie z Motorem?

- Lublin to dużo większe i bardzo ładne miasto. Mamy stabilną sytuację finansową i bardzo ładny stadion, którego mógłby nam pozazdrościć niejeden klub ekstraklasowy. Myślę, że to oraz perspektywa rozwoju naszego klubu przeważyło. Mierzymy w awans i potrzebujemy ofensywnych zawodników, oni są naszym priorytetem. Wspominałem już o tym wcześniej w mediach - dodaje prezes Motoru.

Wewnętrzny transfer w grupie czwartej trzeciej ligi i odejście Krzysztofa Ropskiego z Siarki do walczącego o awans Motoru, to duże wydarzenie, ale i nie mniejsze osłabienie dla tarnobrzeżan, którzy przecież również myślą o grze w drugiej lidze.

W miejsce Ropskiego szykowane jest jednak zastępstwo.

- Działamy na rynku transferowym i staramy się pozyskać nowych piłkarzy, którzy wzmocnią zespół. Jesteśmy blisko podpisania umowy z jednym ofensywnym zawodnikiem, który już przychodzi do nas na treningi, ale wciąż czeka na rozwiązanie kontraktu ze swoim obecnym klubem - powiedział Dariusz Dziedzic.

Oprócz Krzysztofa Ropskiego z klubu odszedł już także inny napastnik, Adrian Gębalski.

Krzysztof Ropski trafił do Siarki w lipcu 2016 roku z Radomiaka Radom, a obecny sezon jest najlepszy w jego karierze. W rundzie jesiennej trzeciej ligi strzelił 16 goli w 18 meczach.

W sezonie 2016/2017 w drugiej lidze zdobył dla Siarki cztery bramki w 21 meczach.

W rozgrywkach 2017/2018 (także druga liga) strzelił osiem goli w 31 meczach.

W sezonie 2018/2019, w którym tarnobrzeżanie spadli z drugiej ligi, zagrał w 32 spotkaniach, w których trzykrotnie pokonywał bramkarzy rywali.

Edit:

O transakcji poinformowała także oficjalna strona internetowa Siarki Tarnobrzeg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24